Niedawno podczas testów Volvo S60 z pełnym pakietem najbardziej wymyślnych systemów wspomagania kierowcy naszła mnie pewna refleksja. A właściwie dosadnie poczułem to, o czym od dawna wiadomo – producenci samochodów traktują nas - kierowców - jak niedorozwiniętych idiotów. I w zasadzie trudno im się dziwić…