Racing is important – Toyota Media Cup | Dzienniki – kwiecień #05

Kończę drugie okrążenie pomiarowe. Wpadam w najszybszy, długi łuk na torze Modlin. Pisk drogowych Fuld w Celice GT zagłusza odgłos samolotów startujących z Modlina. Wiem, że ten zakręt mogę pokonać z gazem w podłodze, jednak nie ma wówczas marginesu na błąd. W szczycie zakrętu czuję, że limit mechanicznej przyczepności jest blisko. Za blisko. Nie wytrzymuję i lekko odpuszczam gaz. Balans masy zostaje gwałtownie zaburzony. Fizyka okazuje się bezwzględna. Toyota Celica łapie podsterowność i wylatuje obiema osiami na trawę. Udaje mi się wrócić na tor, ale bezpowrotnie tracę szansę na podium w pierwszej edycji Toyota Media Cup…