Zamiana paliwa na dźwięk to sztuka. Jeśli zgadzasz się z tą tezą, to zostań ze mną, bo mam dla Ciebie prawdziwą ucztę dla uszu. Jeśli się ze mną nie zgadzasz, to… również zostań ze mną, a przekonasz się, że… zamiana paliwa na dźwięk to sztuka!
We współczesnej motoryzacji uległej wobec unijnej dyktatury CO2 i restrykcji w emisji wszystkiego, co nie jest pieniądzem, zamiana paliwa na dźwięk jest sztuką mocno cenzurowaną.
Benzynowe filtry cząstek stałych i unijne regulacje głośności wydechów skutecznie okaleczyły współczesne samochody sportowe. Przekonuję się o tym przy każdym kolejnym teście BMW M, Audi Sport czy AMG – samochodów, której jeszcze niedawno urzekały brzmieniem. Dzisiaj brzmią jak piosenki Mandaryny w porównaniu z utworami Whitney Houston.
Jest źle i lepiej już nie będzie, ale…
Samochodowe marki premium doskonale zdają sobie sprawę, że brzmienie wydechu jest istotnym elementem w budowaniu emocji i sportowego wizerunku. Robią co mogą, aby ich nowe samochody sportowe jeszcze jakoś brzmiały, ale trafiają na unijne ekrany akustyczne kar i obostrzeń, których nie są w stanie przebić. Jest źle i lepiej już nie będzie. Co nam pozostaje?
Cieszyć się tym co było i tym co zostało po złotych czasach samochodów spalinowych. Jak? Na przykład razem z Porsche podczas Porsche Sound Night.
Co to jest Porsche Sound Night?
Porsche Sound Night to piękna i szlachetna inicjatywa Porsche Museum w Stuttgarcie. Przy okazji wpisu o Porsche Muzeum wspominałem, że to „wystawa na kołach”, że muzealne samochody nie są zwykłymi eksponatami, ale cały czas pozostają w ruchu. Biorą udział w imprezach i wyścigach, co chwilę opuszczają muzeum – o własnych siłach rzecz jasna – aby dawać nam radość.
Jedną z imprez, na której muzealne okazy Porsche mogą rozprostować stabilizatory i pokazać, co potrafią jest właśnie Porsche Sound Night.
Samo Porsche pisze o Sound Night jako o koncercie silników wysokiej mocy. Najczęściej są to silniki, których już nie usłyszysz na ulicach i torach wyścigowych, silniki w samochodach wartych miliony euro, wyprodukowanych w ograniczonej liczbie egzemplarzy, jedynych w sowim rodzaju, z bogatą historią. Rzecz, którą po prostu trzeba usłyszeć.
Jakie samochody zagrały (zagrają) dla Ciebie podczas Porsche Sound Night?
Przejdźmy do najważniejszej sprawy, czyli wokalistów, którzy wystąpili podczas tegorocznej edycji Porsche Sound Night. Część z nich, ta wyścigowa, wystąpiła w centrum rozwojowym Porsche w Weissach, a część w muzealnym garażu. Dzięki profesjonalnej transmisji live przenosiliśmy się z Muzeum na tor i z toru do Muzeum, by razem ze znanymi postaciami ze świata Porsche przegonić pająki z wydechu. Poniżej tzw. lineup wydarzenia.
Porsche 917 z 1969 roku. 4,5-litrowe V12.
Porsche 911 (901 Nr. 57) z 1964 roku. 2-litrowy boxer, 6 cylindrów.
Porsche 907 KH z 1967 roku. 2,2-litrowy, 8-cylindrowy boxer.
Porsche 911 Turbo 2.7 Coupé z 1974 roku. 2,7 litrowy, 6-cylindrowy boxer.
Nowe Porsche 911 Turbo S. 3,7-litrowy, 6-cylindrowy boxer.
Porsche 924 Carrera GTS Rallye z 1981 roku. 2-litrowe R4, turbo.
Porsche 909 Bergspyder z 1968 roku. 2-litrowy, 8-cylindrowy boxer.
Porsche Boxster Bergspyder z 2015 roku. 3,8-litrowy, 6-cylindrowy boxer.
Mercedes-Benz E 500 z 1990 roku. 5-litrowe V8.
Harley Davidson V-Rod. V2
Porsche 962 C z 1987 roku. 3-litrowy, 6-cylindrowy boxer.
Porsche 959 S z 1987 roku.2,8-litrowy, 6-cylindrowy boxer.
Porsche Carrera GT z 2003 roku. V10, 5,7 l.
Porsche 918 Spyder z 1969 roku. V8, 4,6 l.
Porsche 919 Hybrid z 2017 roku. 2-litrowe R4.
Porsche 718 Formel 2 z 1960 roku. 1,5-litrowy, 4-cylindrowy boxer.
I jeszcze kilka innych ciekawych egzemplarzy, które pozostawię jako niespodziankę.
Posłuchaj Porsche!
Miałem okazję – kto wie, może nawet zaszczyt – uczestniczyć w Porsche Sound Night na miejscu, na żywo w muzeum w Stuttgarcie. Najbardziej uwiodły mnie swoim dźwiękiem przede wszystkim nowy Boxster Bergspyder oraz starsze modele wyścigowych Porsche. I ich polecam posłuchać. Dobra informacja jest taka, że cała noc dźwięku została nagrana i można ją obejrzeć (a przede wszystkim posłuchać) poniżej. Zapraszam.