Najbardziej sportowy SUV Porsche – Cayenne GTS Michał Sztorc Czerwiec 7, 2012 Porsche 2 420 KM, 5,7 s do „setki”, obniżone i usztywnione zawieszenie. Do tego agresywna stylizacja, poczwórne końcówki wydechu i 20-calowe felgi. Oto krótka charakterystyka nowego, najbardziej sportowego Porsche Cayenne o oznaczeniu GTS. Litery GTS w nomenklaturze Porsche oznaczają najbardziej usportowioną, chociaż nie najmocniejszą, ewolucję danego modelu. Nazwa Gran Turismo Sport (GTS), pojawiła się po raz pierwszy na legendarnym 904 Carrera GTS w 1963 roku. Przyszedł czas na sportową kurację dla Cayenne’a i zaostrzenie charakteru tego potężnego SUV-a. Poprzednia generacja Cayenne’a również doczekała się odmiany GTS. Spotkała się z bardzo pochlebnymi opiniami i większość dziennikarzy uznała ją za najlepszą wersję w gamie. Wygląda na to, że druga generacja GTS-a ma wszelkie predyspozycje, aby powtórzyć sukces poprzednika. Teraz pod maską mamy zmodyfikowane, wolnossące V8 o pojemności 4,8 litra z Cayenne’a S. W Cayenne GTS generuje 420 KM oraz 515 Nm przy 3,5 tys. obrotów. Te wartości pozycjonują go między 500-konną odmianą Turbo, a 400-konną wersją S. Silnik współpracuje wyłącznie z ośmiobiegową, automatyczną skrzynią Tiptronic S z reduktorem. Z pewnością nurtuje was kwestia przyspieszenia od 0 do 100 km/h. Otóż Cayenne GTS „setkę” osiąga w 5,7 s (0,4 s szybciej niż poprzednik) i maksymalnie pojedzie 261 km/h. Watro tutaj wspomnieć też o niebagatelnych 13,3 sekundach, które zajmuje rozpędzenie od 0 do 160 km/h. Aby lepiej wykorzystać takie osiągi i zasłużyć na miano GTS, zawieszenie Cayenne’a zostało obniżone o 24 mm oraz usztywnione. O komfort nie musicie się martwić ponieważ wciąż mamy tutaj do czynienia z aktywnym zawieszeniem PASM, które posiada tryby Comfort, Normal, oraz Sport. Nie obyło się bez odpowiednich modyfikacji wizualnych zarówno we wnętrzu jak i na zewnątrz. Tutaj najbardziej rzucającym się w oczy elementem z pewnością będą dwa specjalne kolory dla GTS-a: Peridot Green, który widzieliśmy już na Caymanie R oraz Carmine Red. Za bardziej agresywny wygląd odpowiada pakiet SportDesign – atletyczne zderzaki, wydatne progi, poszerzone nadkola oraz spoiler nad tylną szybą. Trudno też nie zauważyć 20-calowych felg RS Spyder Design o cienkich szprychach. Zza nich mogą, a nawet powinny, prześwitywać żółte zaciski węglowo-ceramicznych hamulców dostępnych jako wyposażenie opcjonalne. GTS-a poznacie też po czterech końcówkach sportowego układu wydechowego i wydobywającym się z nich niesamowitym dźwięku. We wnętrzu już w standardzie otrzymamy sportowe fotele z logo GTS na zagłówkach, tapicerkę ze wstawkami z Alcantary oraz sportową kierownicę. Widać więc, że oznaczenie GTS to dla Porsche poważna sprawa, a presja by sprostać sportowemu dziedzictwu tych trzech liter zawsze jest ogromna. Nawet, kiedy mówimy o SUV-ie. Jak ta sportowość przedstawia się w praktyce przekonamy się już niebawem przy okazji pierwszych jazd testowych. Tymczasem Cayenne GTS do sprzedaży trafi już lipcu, a jego cena w Polsce to 107 997 euro. Źródło: Porsche 2 komentarze mateo Czerwiec 14, 2012 trochę tego nie rozumiem. niby najbardziej sportowe, ale słabsze o 80 KM od turbo… markietingowa gadanina jak dla mnie Odpowiedz MS Czerwiec 17, 2012 najbardziej usportowione, nie koniecznie znaczy najmocniejsze. GTS mimo mniejszej mocy szybciej pokona okrążenie toru (usztywnione zawieszenie) niż miękka wersja turbo… Odpowiedz Zostaw odpowiedź Anuluj odpowiedź Twój e-mail nie zostanie opublikowanyKomentarzImię* Email* Strona WWW Powiadom mnie o nowych wpisach przez email.
mateo Czerwiec 14, 2012 trochę tego nie rozumiem. niby najbardziej sportowe, ale słabsze o 80 KM od turbo… markietingowa gadanina jak dla mnie Odpowiedz
MS Czerwiec 17, 2012 najbardziej usportowione, nie koniecznie znaczy najmocniejsze. GTS mimo mniejszej mocy szybciej pokona okrążenie toru (usztywnione zawieszenie) niż miękka wersja turbo… Odpowiedz