mg zs 2025 test i opinia II

MG ZS 2025 – test i opinia | MG ZS Hybrid+ | Mój pierwszy raz z chińczykiem

Test nowego MG ZS był jednocześnie moim pierwszym, sumiennym, dokładnym, tygodniowym testem chińskiego samochodu. Nie ukrywam, że przed testem MG ZS byłem uprzedzony do chińskiej motoryzacji. Czy to się zmieniło po teście najpopularniejszego chińskiego samochodu w Polsce?

To nie jest tak, że przed MG ZS nie miałem do czynienia z chińskimi samochodami. Podczas licznych premier i prezentacji – statycznych i dynamicznych – poznałem pobieżnie kilka nowych modeli. MG ZS był jednak pierwszym, nad którym naprawdę się skupiłem i roztoczyłem refleksję. 

Tę refleksję zawarłem w moim teście wideo MG ZS, który to test jest meritum tego wpisu. Treść pisana poniżej jest próbą streszczenia, tego, o czym będzie mowa na filmie. 

I teraz muszę się do czegoś przyznać.

O przygotowanie poniższego streszczenia poprosiłem sztuczną inteligencję. Wrzuciłem do Chata GPT pełny transkrypt tego 45-min filmu i zleciłem przygotowanie streszczenia.

Efekt? Szczerze mówiąc fatalny. Sporo poprawiłem, ale i tak jest słabo. 

Dlaczego zatem wrzucam to streszczenie? Bo to tekst dla robotów google, a nie dla Ciebie. Dla Ciebie jest film! Ewentualnie, zanim poświęcisz mi swoje 45 min możesz zerknąć czy warto i o czym będzie mowa. 

 

Pierwsze spotkanie – MG ZS w moich oczach

Tym razem jednak z chińskim samochodem spędziłem cały tydzień i pokonałem nim ponad 1000 km. A to zupełnie inne doświadczenie niż krótki test. Zapraszam na test MG ZS Hybrid+.

A do regularnych nagrań motywuje mnie sklep Global Parts. Na Global Parts znajdziesz oryginalne części w super cenie do swojego samochodu https://globalparts.com.pl/ Złap 5 proc. rabatu w Global Parts z kodem MOTO5. Udanych zakupów!

 

MG ZS – wygląd i konfiguracja

Zacznijmy od wyglądu. Najlepsze określenie? Generyczny. „Oczy lamparta” – czyli światła w ujęciu MG, LED-y, szeroka atrapa chłodnicy. MG ZS wygląda poprawnie, nie budzi emocji.

W ZS MG daje Ci dokładnie jeden wzór felg, jeden rozmiar, jedno wnętrze. Konfiguracja? Zapomnij. Możesz zmienić tylko kolor lakieru – biały w standardzie, a za inne dopłacasz 2250 zł. Tyle. Brak elastyczności w konfiguracji to nie jest jedynie domena MG. To stałą praktyka wszystkich chińskich marek. Nie twierdzę, że to praktyka zła, z pewnością diametralnie różna w porównaniu z rozbudowanymi konfiguratorami europejskich producentów.

MG ZS 2025 test i opinia_4

 

Jak jeździ MG ZS – zakręty, belka skrętna i bezpieczna podsterowność

Przechodzimy do jazdy. Zacznę od zakrętów, chociaż to najmniej adekwatny test dla takiego auta. Byłem jednak bardzo ciekawy, jak chiński samochód wypada na tle europejskich rywali pod względem właściwości jezdnych. MG ZS ma niemal 200 KM i aż 465 Nm momentu. Brzmi nieźle, prawda?

W praktyce jednak przy ostrzejszej ciężko wykorzystać te osiągi, bo we znaki dają się: miękkie zawieszenie, budżetowe opony i mocna podsterowność. Elektronika działa poprawnie, ale szybko odcina zabawę. Test MG ZS pokazał jasno – to auto stworzone do spokojnej jazdy, nie do szaleństw. Wiem, ameryki nie odkryłem.

MG ZS 2025 test i opinia

 

Bagażnik MG ZS – pozytywne zaskoczenie

MG ZS w wersji za 117 tys. zł ma bagażnik o deklarowanej pojemności 443 l. Zmierzyłem i wyszło prawie 480 l. Duży plus, bo chińska marka nie oszukuje w danych technicznych. Wykończenie? Europejskie. Mamy siatki, haczyki, podwójną podłogę. Brakuje jedynie przelotki na długie przedmioty, ale w ogólnym ujęciu bagażnik MG ZS wypada naprawdę dobrze. Można powiedzieć, że po europejsku.

 

Silnik MG ZS – wolnossące 1.5 i hybryda

Pod maską MG ZS znajdziesz wolnossący silnik 1.5, który w wersji hybrydowej wspierany jest przez jednostkę elektryczną. Łącznie daje to przyzwoite parametry, choć dynamika nie powala. Hybryda z logiką działania zbliżoną do tej w Toyocie spisuje się dobrze, bo elektryk wspiera ruszanie i daje dodatkowy moment. Na autostradzie można odnieść wrażenie, że silnik spalinowy walczy o dominację z silnikiem elektrycznym.

 

Wnętrze – pozytywnie europejskie

Wnętrze MG ZS, podobnie jak bagażnik, zaskoczyło mnie pozytywnie. Kierownica (zbliżona do tej z VW), jakość materiałów, spasowanie – naprawdę europejskie. Jasna podsufitka, sztuczna skóra, miękkie plastiki tam, gdzie trzeba. Oczywiście są elementy twardsze, ale nie odbiegają od tego, co znajdziesz w Toyocie czy Peugeocie. Odczucia z wnętrza są tym lepsze, kiedy spojrzymy na tę kabinę przez pryzmat ceny. Jest bardzo konkurencyjnie względem samochodów koreańskich i japońskich.

MG ZS 2025 test i opinia_5

 

Tylna kanapa MG ZS i aspekty praktyczne praktyczność

Na tylnej kanapie MG ZS mamy sporo miejsca, nawiewy, USB, kieszonki. Nie ma podłokietnika z uchwytami na kubki, który znajdziemy u niemieckich (droższych konkurentów), ale ogólnie komfort jest na bardzo przyzwoitym poziomie. Fotele są miękkie, chociaż trochę zbyt „gąbczaste”. W tej kwestii w samochodach europejskich jest lepiej.

 

Komfort i zawieszenie w MG ZS

Zawieszenie MG ZS pozytywnie mnie zaskoczyło. Jego praca jest dobrze wyciszona, skutecznie izoluje od nierówności i pracuje zaskakująco kulturalnie. Komfort na dużych nierównościach – naprawdę dobry. Gorzej na drobnych dziurkach czy popękanym asfalcie, brakuje nieco wyrafinowania. Ale w tej cenie – akceptowalne.

MG ZS 2025 test i opinia_2

 

Multimedia i systemy asystujące w MG ZS

MG ZS w standardzie daje cyfrowe zegary i całkiem duży ekran multimedialny. Obsługa prosta, spolszczenie przyzwoite. Android Auto i Apple CarPlay są po kablu. Systemy asystujące w większości działają skutecznie, jedynie czasem irytują, ale najczęściej pomagają. Dobrze działa asystent jazdy w korku. Kamerę 360° też dostajemy w standardzie. Jak na 117 tys. zł multimedia są OK. 

 

Jak jeździ na co dzień – miasto i trasa

W mieście MG ZS potrafi jechać na samym elektryku i wtedy zachowuje się jak słaby samochód elektryczny. Problem w tym, że akumulator szybko się rozładowuje, a hybrydowy duet silników nie zawsze działa spójnie.

Przy przyspieszaniu pojawia się chaos – raz czuć mocny ciąg, a raz niedostatek mocy 115-konnego, wolnossącego silnika benzynowego, który traci wsparcie elektrycznego kompana. Na trasie przy 140 km/h silnik 1.5 pracuje na 3300 obrotach, słychać go w kabinie, pojawiają się wibracje. Jest głośno, nie ma co się oszukiwać.

 

Pozycja za kierownicą – największa wada MG ZS

Największy problem MG ZS to fatalna pozycja za kierownicą. Siedzi się wysoko, jak na taborecie. Fotel krótki, kierownica w moim egzemplarzu regulowana było jedynie góra-dół, ale w nowych modelach jest już regulacja w dwóch osiach. Czujesz się, jakbyś siedział na aucie, a nie w aucie. Dla wyższego Europejczyka (+185 cm wzrostu) to może być dyskwalifikacja. To największy minus tego modelu.

 

Nowe MG ZS – opinia i podsumowanie

Po moim pierwszym razie z Chińczykiem muszę powiedzieć – MG ZS nie jest taki zły, jak się spodziewałem. W wielu aspektach pozytywnie zaskakuje – bagażnik, wnętrze, spasowanie, wyposażenie. W innych – rozczarowuje. Pozycja za kierownicą i właściwości jezdne to fundamenty, które kuleją. 

MG ZS może być dobrym wyborem dla kogoś, kto szuka taniego SUV-a z bogatym wyposażeniem i nie przywiązuje wagi do prowadzenia. Ja nadal wolę dopłacić do sprawdzonego Volkswagena czy Renault. Ale decyzja należy do Ciebie.

Hej! A widziałeś już znany i lubiany Instagram PremiumMoto? >>
close-image