Kiedy na początku 2017 roku, przy okazji premiery Q2, podpytywałem przedstawicieli Audi o mające pojawić się za kilka miesięcy A8, słyszałem mnóstwo rozbudzających wyobraźnię deklaracji. Mówili, że A8 będzie mogło samo po mnie przyjechać i zabrać mnie na swoją prezentację. Miało też wprowadzić obsługę dotykową na zupełnie nowy poziom. Obiecywano, że z samochodem będę mógł rozmawiać jak z człowiekiem… Wreszcie przyszedł czas na weryfikacje tych zapowiedzi. Zapraszam na pierwszy test nowego Audi A8 i wrażenia z pierwszych jazd testowych w Polsce.
Na początku uspokoję rozgrzaną wyobraźnię i powiem: nie, nowe Audi A8 nie przyjechało po mnie samodzielnie. Wiem, też jestem rozczarowany. Nie przyjechało jednak nie dlatego, że Audi przeliczyło się w swoich planach. Prawda jest bardziej prozaiczna. Po prostu prawo zarówno w Polsce, jak i w większości krajów Europy na razie nie pozwala samochodom bez nadzoru kierowcy błąkać się po ulicach. Gdyby pozwalało, to kto wie…Fakty są bowiem takie, że nowe Audi A8 jest rzeczywiście gotowe na trzeci stopień autonomii (czyli taki, w którym Wy przeglądacie Facebooka, a samochód zajmuje się całą resztą). Bo mimo że wygląda podobnie do poprzednika, to mówimy o najbardziej zaawansowanym samochodzie marki, która specjalizuje się w przełomowych rozwiązaniach technologicznych. Mówimy o modelu, który symbolizuje transformację Audi z producenta samochodów w markę technologiczną. Ale… jest pewne „ale”.
Jakie jest to nowe Audi A8 D5?
Na pierwszy rzut oka i po pierwszych kilometrach A8 nie szokuje w żadnym aspekcie. Z perspektywy kierowcy i pasażera nie czuć aż tak ogromnego skoku technologicznego względem poprzedniego modelu. Nowemu Audi A8 nadal bliżej do tradycyjnego samochodu niż do statku Enterprise. Po prostu wsiadasz i jedziesz.
Nie można też mówić o deklasowaniu konkurentów w postaci BMW serii 7 czy Mercedesa klasy S. Nie wydaję mi się, aby w testach porównawczych, które zaraz zaczną się pojawiać, nowe Audi A8 rozjeżdżało konkurencje. Pod pewnymi względami z pewnością wypadnie lepiej, ale w wielu jedynie dorówna dwóm najgroźniejszym rywalom.
Niewątpliwie w nowym Audi A8 mamy do czynienia z wieloma spektakularnymi rozwiązaniami – przewaga dzięki technice (żaden test Audi nie obejdzie się bez tego sformułowania) jest bez wątpienia namacalna, ale raczej w wydaniu „play it safe” niż „in your face Elon Musk”.
Jak bardzo komfortowe jest nowe Audi A8?
Nowe A8 to fantastycznie komfortowy i dopracowany samochód. Premium feel jest odczuwalny w stopniu, w jakim można tego oczekiwać po flagowej limuzynie za ponad 600 tys. zł, które kosztował testowany przeze mnie egzemplarz.
Mamy mnóstwo skóry wysokiej jakości (jej ilość ogranicza jedynie kwota, którą chcemy wydać na samochód), wyjątkową dbałość o detale i to ważne poczucie, że ktoś tam w Ingolstadt dołożył wszelkich starań, aby zmaksymalizować nasze dobre samopoczucie za kierownicą lub na tylnym siedzeniu.
Projekt kabiny jest bardzo estetyczny, chłodny – zbliżony do tego w Panamerze – ale skutecznie ocieplony przez ambientalne oświetlenie kabiny. Tak po prawdzie przybrało ono tutaj formę sztuki. Wyciszenie wnętrza stoi na najwyższym poziomie i jest porównywalne z tym w BMW serii 7. Słowem: nowe Audi A8 jest kojąco komfortowe.
Jak jeździ nowe Audi A8?
Podobnie jak poprzednie… tylko lepiej pod każdym względem. Jazdą A8 można się upajać, wnętrze skutecznie pozwala odciąć się od świata zewnętrznego. W standardzie mamy napęd na wszystkie koła quattro (ten najprawdziwszy, mechaniczny), a to zawsze mile widziany dodatek w Audi. Tak samo jak zawieszenie pneumatyczne. Nie bez znaczenia jest również tylna oś skrętna.
A8 płynie po drodze, a dzięki zaawansowanym rozwiązaniom w zawieszeniu nie pływa w zakrętach. Pozostaje zwinne i precyzyjne przy ostrzejszym traktowaniu, chętnie zmienia kierunek jazdy, a kiedy przesadzisz – pojawia się bezpieczna podsterowność.
Nie miałem niestety okazji przetestować jednej z ważniejszych nowości w kwestii komfortu (jest opcją), czyli aktywnego zawieszenia adaptacyjnego. W tym rozwiązaniu kamera skanuje drogę w poszukiwaniu nierówności i kiedy je wychwyci, to amortyzatory przygotowują się na niespodziankę, jeszcze zanim ją napotkają. Każde z kół może zostać indywidualnie uniesione, żeby nie „przywalić” w dziurę. Tak, podobne rozwiązanie już od jakiegoś czasu mamy w Mercedesie klasy S, ale w nowym Audi A8 daje bardziej spektakularne efekty. Podobno.
Silnik TDI (więcej w tabeli na końcu) w żadnym momencie nie daje o sobie znać. Mimo to dla optymalnego komfortu lepiej zdecydować się na silnik benzynowy. Chociaż muszę przyznać, że ten wysokoprężny, który napędzał moje testowe Audi A8 był wyjątkowo skutecznie wyciszony. Pod względem osiągów zarówno 3,0 TDI jak i 3,0 TFSI są w zupełności wystarczające. W 2018 do oferty dołączą mocniejsze odmiany: A8 V8, A8 e-tron i A8L z silnikiem W12.
Co ciekawego słychać na tylnej kanapie Audi A8?
To zależy od tego, jak bardzo poszalejesz w konfiguratorze. W opcji jest dostępna nawet możliwość masażu i ogrzewania stóp dla pasażera tylnej kanapy. Stopy opieracie na podnóżku wysuwanym z oparcia przedniego fotela i umieszczacie w specjalnej wnęce.
Poza tym historia jest podobna do tej z BMW serii 7. Na zagłówkach przednich foteli mogą pojawić się dwa duże tablety, a między dwoma osobnymi fotelami z tyłu obszerny podłokietnik z mniejszym tabletem. Z jego poziomu sterujecie wszystkimi (ale to naprawdę wszystkimi!) funkcjami samochodu. Do tego relaksujące masaże i wszelkie inne udogodnienia.
Ciekawostką, której nie oferują inne marki są „matrycowe” światełka w podsufitce. Pozwalają na precyzyjne kierowanie oświetleniem w kabinie. Wodzisz palcem po światełku i wskazujesz, gdzie i z jaką siła ma świecić. Premium.
Niuanse. W BMW serii 7 mamy większy tablet z ogromnym napisem Samsung na obudowie. Tablet Audi jest nieco mniejszy, ale sprawia lepsze wrażenie i jest obrandowany czterema pierścieniami, a nie logo koreańskiego partnera. Z kolei w BMW serii 7 kąt nachylenia tabletów na przednich fotelach można regulować zdalnie. W Audi A8 trzeba to robić ręcznie. To takie narzekanie na poziomie premium, ale sami wiecie – premium tkwi w detalach, szczególnie w przypadku flagowych limuzyn.
Nowe i ciekawe rozwiązania w Audi A8
Jest ich całkiem sporo, ale tylko jedno sprawia, że naprawdę szeroko otworzysz oczy ze zdziwienia. No może dwa. Albo trzy. Chociaż mój testowy samochód nie posiadał żadnego z nich na pokładzie. Pojawią się w połowie 2018 roku.
Pierwszym jest możliwość zdalnego parkowania samochodu. Ale nie tak, jak w przypadku BMW – czyli przesuwanie auta do przodu i do tyłu na wprost. Audi A8 możemy niemal dowolnie manewrować z poziomu aplikacji na smartfonie, stojąc na zewnątrz samochodu.
Drugą nowością, która była dla mnie największym zaskoczeniem, jest ta oferowana przez opcjonalne zawieszenie, a działa, jak na poniższym filmie.
No i trzecia ciekawostka – 48-voltowy system zasilania, który pozwala np. na „żeglowanie” przy wyłączonej jednostce spalinowej nawet przez 40 sekund. I to w zakresie prędkości od 55 do 160 km/h! Silnik wyłączający się przy 140 km/h – to coś nowego. I działa, czyli skutecznie obniża zużycie paliwa.
Pożegnanie z MMI w nowym Audi A8 – czy to powód do smutku?
Sam nie wiem. Za krótko jeszcze jeździłem nowym A8, żeby wydawać definitywną opinię. Muszę jednak przyznać, że oba ekrany dotykowe obsługuje się niezwykle wygodnie. Delikatna wibracja pod palcem, jaka towarzyszy każdemu naciśnięciu ekranu, naprawdę działa i ułatwia obsługę. Generalnie ze wszystkich przycisków i gładzików w A8 korzysta się z dużą przyjemnością – nie wkurzasz się przy wyszukiwaniu POI czy wpisywaniu adresu. Wręcz przeciwnie. W dodatku ogromny gładzik, w który zmienia się dolny ekran działa fantastycznie. Wodząc po nim palcem, możesz wprowadzać całe wyrazy, a nie jak do tej pory – po jednej literce.
Jeżeli miałbym wymienić element, którym nowe Audi A8 najmocniej wyróżnia się na tle Mercedesa klasy S czy BMW serii 7 (o Lexusie LS nie wspominając), to byłby to właśnie system multimedialny.
No i są jeszcze komendy głosowe. Audi twierdzi, że z nowym A8 możesz rozmawiać jak z człowiekiem. Nie wiem, jakiego człowieka mieli na myśli, ale na pewno nie jest on normalny.
Nowe Audi A8 D5 – moja opinia
Nowe Audi A8 to zdumiewający samochód. Technologiczny majstersztyk, auto wyjątkowe pod każdym względem. Problem w tym, że dla mnie – zblazowanego blogera motoryzacyjnego od samochodów klasy premium – w nowym A8 zabrakło tego „czegoś”. Spodziewałem się efektu wow, początku nowej ery w Audi. Zamiast tego jest coś, co bardziej wygląda mi na piękne zwieńczenie tej obecnej.
Po okręcie flagowym Audi oczekiwałem odrobinę więcej niż tylko dorównania rywalom. Może przy okazji dłuższego testu, kiedy już A8 przewiezie mnie samo z Warszawy do Poznania na swoim inteligentnym zawieszeniu, a potem pozwoli zaparkować się smartfonem, zmienię zdanie. Na razie – czekam cierpliwie, aż Audi wprowadzi do A8 wszystkie obiecane nowinki.
Nowe Audi A8 D5 – co mówią inni? Opinie dziennikarzy motoryzacyjnych
Auto jest niewiarygodnie poręczne. Nawet na śliskich, zacieśniających się łukach ten kolos nie daje się łatwo wyprowadzić z równowagi. A na długich prostych docenia się odprężającą pozycję na ultrawygodnych fotelach, intensywny masaż i rewelacyjne wyciszenie kabiny, które zapewnia idealne warunki do delektowanie się brzmieniem zestawu audio Bang&Olufsen.
~ Błażej Buliński, „Auto Świat” nr 51 (2017)
(…) A8 prowadzi się, jakby było o pół metra krótsze i o pół tony lżejsze. Nie przechyla się zbytnio, chętnie zmienia kierunek jazdy, daje się precyzyjnie wpisywać w łuki i nie reaguje nerwowo na zmianę obciążenia w zakręcie.
~ Marcin Laska, „Auto Moto”, nr 1/2018
Co prawda układ jezdny a8 nie rozprawia się z nierównościami nawierzchni równie niezauważalnie jak ten w klasie S, ale nawet w najtwardszym ustawieniu i na 20-calowych felgach pozostaje bardziej komfortowe niż 99% samochodów dookoła.
~ Marcin Laska, „Auto Moto”, nr 1/2018
Jeżeli chodzi o materiały użyte do wykończenia kabiny, A8 niemal przez cały czas prezentuje równy, wysoki poziom. Piszemy „niemal”, bo czarne wstawki z plastiki naszym skromnym zdaniem nie pasują do charakteru wytwornej limuzyny. Poza tym po kilku rysach w praktycznie nowym aucie stwierdzamy, że nie jest on szczególnie trwały.
~ Szymon Piaskowski, Auto Motor i Sport, nr 2/2018
Średnie spalanie wynoszące 8,3 l/100 km w aucie, które z kierowca waży ponad 2 tony należy uznać za świetnie, a minimalne , osiągnięte przez na podczas spokojnego (ale nie ślamazarnego przejazdu podmiejską drogą ( 5,6 l/100 km) ociera się o ocenę wybitną. Na drodze nigdy nie czuć, że brakuje mocy, mimo że silnik nie ma jej wcale aż tak dużo.
~ Szymon Piaskowski, Auto Motor i Sport, nr 2/2018
Nowe Audi A8 dodatkowe zdjęcia
Nowe Audi A8 D5 (2018) – dane techniczne
Audi A8/Audi A8 L |
A8 55 TFSI (3.0 TFSI) |
A8 50 TDI (3.0 TDI) |
Pojemność skokowa |
2 995 cm3 | 2 967 cm3 |
Maks. moc | 340 KM przy 5000 – 6400 obr./min | 286 KM przy 3750 – 4000 obr./min |
Maks. moment obrotowy | 500 Nm przy 1370 – 4500 obr./min | 600 Nm przy 1250 – 3250 obr./min |
Prędkość maksymalna | 250 km/h | 250 km/h |
Przyspieszenie | 5,6 (5,7) s | 5,9 (5,9) s |
Zużycie w trybie jazdy mieszanej | 7,8-7,5* (7,8-7,5*) l/100 km | 5,8-5,6* (5,8-5,6*) l/100 km |
Emisja CO2 w trybie mieszanym | 178 – 171* (178 –171*) g/km | 152 –145* (152 – 146*) g/km |
Napęd | quattro | quattro |
Opony dla nowego Audi A8
Audi dla nowego A8 wybrało ogumienie marki Goodyear. Samochód wyjeżdża z fabryki na oponach Eagle F1 Asymmetric 3 lub UltraGrip Performance Gen-1.
Auta z serii A8 zostaną zaopatrzone w dwa modele ogumienia Goodyear, w różnych rozmiarach. Opony zimowe UltraGrip Performance Gen-1 będą dostępne w rozmiarach 235/55R18 104H XL i 265/40R20 104V XL, natomiast letnie Eagle F1 Asymmetric 3 w rozmiarze 255/45R19 104Y XL – zarówno w wersji standardowej, jak i o ultra niskich oporach toczenia, aby spełnić wymagania producenta w zakresie niskiego zużycia paliwa.
Aby zapewnić użytkownikom modelu A8 spokojną i komfortową jazdę, Goodyear uzupełnił konstrukcję opon Eagle F1 Asymmetric 3 homologowanych przez Audi o technologię SoundComfort. Wykorzystuje ona piankę poliuretanową o otwartych komórkach, umieszczoną na wewnętrznej stronie opony, która zmniejsza rezonans komory powodowany przez wibracje powietrza, będący jedną z głównych źródeł hałasu ogumienia. Dzięki temu rozwiązaniu wnętrze pojazdu może być nawet o 50% cichsze niż podczas jazdy na zwykłych oponach, bez kompromisów w zakresie osiągów.
Opony Goodyear dla nowego Audi A8:
UltraGrip Performance Gen-1:
- 235/55R18 104H XL AO
- 265/40R20 104V XL AO
Eagle F1 Asymmetric 3:
- 255/45R19 104Y XL AO1 (ultra niskie opory toczenia)
- 255/45R19 104Y XL AO (standardowe)
- 265/40R20 104Y XL AO
Nowe Audi A8 D5 na filmie – prezentacja modelu
Wszystko to, co chciałbym Wam pokazać w nowym Audi A8, ale jeszcze nie miałem okazji. Podstawowy angielski wymagany.
Nowe Audi A8 D5 (2018) – wymiary