Bajkowe włości włoskiej Villa d’Este nad jeziorem Como już po raz 86. goszczą najpiękniejsze samochody świata. W tym roku pojawiło się wśród nich intrygujące BMW 3.0 CSL Hommage, czyli czterokołowy hołd dla kultowego E9 3.0 CSL. Poznajcie szczegóły.
BMW 3.0 CSL – kiedyś vs dziś
Cóż, nie będziemy rozwodzić się nad designem 3.0 CSL Hommage. Koncepcyjne BMW na Villa d’Este zawsze były wyjątkowo… hmm… nietuzinkowe. Nie inaczej jest w tym roku. Zaznaczymy jedynie, że projektanci w swoim „hołdzie” starali się przemycić liczne nawiązania do pierwowzoru. Na przykład charakterystyczne dla CSL wzdłużne nacięcia na masce. No i te dwa spoilery. Ocenę całości i dział komentarzy pozostawiamy Wam.
Przypomnijmy, że CSL to skrót, który stał się kultowy w świecie motoryzacji. Pochodzi od słów Coupe Sport Leichtbau (o lekkiej konstrukcji). O ile w latach 70., w przypadku 3.0 CSL tę lekkość (i 200 kg mniej względem wersji standardowej) uzyskano stosując aluminium oraz plexiglass zamiast tradycyjnych szyb, to w przypadku BMW 3.0 CSL Hommage mamy już do czynienia z włóknem węglowym i rozmaitymi kompozytami, m.in: stosowanym na szeroką skalę przez Lamborghini CFRP (carbonfiber reinferced plastic).
Nasze motoryzacyjne hołdy nie tylko pokazują, jak dumni jesteśmy z naszego dziedzictwa, ale również to, jak istotną rolę pełni przeszłość w kreowaniu przyszłości. BMW 3,0 CSL Hommage to ukłon w stronę inżynieryjnego kunsztu drzemiącego w lekkości i mocy BMW 3,0 CSL – podsumował Adrian van Hooydonk, w-ce przewodniczący działu designu w BMW
BMW 3.0 CSL Hommage – na baterie?
BMW pakuje obecnie baterie i napęd hybrydowy do wielu swoich modeli, począwszy od miejskiego i3 przez SUV-a X5 po sportowe i8. Myślicie, że w przypadku tego lekkiego konceptu koncern oparł się pokusie hybrydyzacji? Otóż nie! BMW 3.0 CSL Hommage zostało wyposażone w nowy system o nazwie eBoost, który działa jak podobnie KERS w Formule 1. W skrócie: dostajesz kopniaka elektrycznej mocy, kiedy tego zażądasz.
Hybrydowa technologia zajęła honorowe miejsce tylnej kanapy, w związku z tym do BMW 3.0 CSL Hommage możecie zabrać tylko jednego pasażera. BMW niestety nie podało jeszcze dokładnych danych co do osiągów i silnika, jaki napędza koncept. Możemy się spodziewać, że będzie to rzędowa, 3-litrowa szóstka z M3/M4 wspomagana silnikiem elektryczny. To wcale nie byłby taki zły pomysł.
Jeszcze jedna ciekawostka we wnętrzu. Przyznacie, że ten wolant przed kierowcą prezentuje się aż nazbyt futurystycznie. Ale nie o tym. Większość portali pominęły historyczne nawiązania, które znalazły się w kabinie CSL Hommage. Chcieliśmy zwrócić Waszą uwagę, na tę drewnianą listę biegnącą pod szybą i fantastyczne fotele. To właśnie zdecydowane ukłony w stronę oryginału.
Wspomnieliśmy, że do BMW 3.0 CSL Hommage zabierzecie tylko jedną osobę? Właściwie to nie zabierzecie, bo ten koncept i podobnie jak wszystkie poprzednie „hołdy” pozostanie jedynie egzemplarzem pokazowym. Żałujecie?
Jeżeli chcecie zobaczyć, jak BMW 3.0 CSL Hommage prezentuje się na żywo na Villa d’Este, to zapraszamy na nasz profil na Facebooku.
Na stornie magazynu Car pojawił wywiad z szefem designu BMW Karimem Habibem, w którym designer przybliża projekt BMW 3.0 CSL Hommage.
W zasadzie z rozmowy nie dowiadujemy się niczego nowego, poza tym, że początkowo głównie koncentrowano się na wyglądzie zewnętrznym samochodu, a wnętrze przewijało się jedynie w tle. Karim podkreśla też, że całość z założenia miała jedynie subtelnie nawiązywać do pierwowzoru i wybiegać w przyszłość, a nie odwzorowywać przeszłość. Dlatego twierdzenie, że „oryginał jest dużo ładniejszy” nie ma większego sensu (to już nasze zdanie).
Mamy też dla Was film