Wielkanocny wieczór. Niespieszenie wracam do domu nowym Porsche 911 Carrera S obwodnicą Warszawy. Jadę jakieś 90 km/h prawym pasem. Jest puściutko. Nagle zrównuje się ze mną BMW M5. To starsze, z V10 pod maską. Jesteśmy tylko my i kawał długiej prostej. Kierowca BMW zerka na mnie z surową miną i uderza w klakson. A ja doskonale wiem, co oznacza takie uderzenie...
Podobno mieszane uczucia są wtedy, kiedy teściowa wpada w przepaść… Twoim samochodem. Dla mnie kwintesencją mieszanych uczuć była jazda 4-cylindrowym Porsche Macanem. Macan z 4 cylindrami to świetny crossover – najlepszy, jakiego możecie kupić – ale bardzo przeciętne Porsche. Wygląda jednak na to, że wy kochacie takie przeciętne Porsche.
Ostatni tydzień marca spędziłem w Poznaniu, chociaż Poznań Motor Show 2019 zajął mi tylko jeden dzień. Jak co roku zaraz przed samym Motor Show (a nawet po) odbywa się mnóstwo imprez towarzyszących. Na kilku się pojawiłem. Dnie zlały się z nocami, a każdą noc spędzałem w innym miejscu. Wiem, jak to brzmi, ale... taka praca. Tak czy inaczej, na dzień prasowy Poznań Motor Show 2019 dotarłem w doskonałej kondycji by nagrać dla Was obszerną relację.
Ford Edge to dosyć nowy model w Europie. W Polsce oficjalnie pojawił się dopiero jesienią 2016 roku. Teraz debiutuje w odświeżonej odsłonie. Zmieniło się niewiele, a Edge nadal pozostaje całkiem ciekawą i moim zdaniem niesłusznie niedocenioną propozycją. Sporo pojeździłem tym flagowym SUV-em Forda i zebrałem dla Was trochę wrażeń.
Prowadzenie bloga to nie jest nic trudnego... Do momentu, w którym nie stwierdzisz, że blog ma być Twoim jedynym źródłem utrzymania. Wówczas zaczynają się schody. Szczególnie jeżeli Twój blog traktuje o tak niszowym temacie, jak np. nowe samochody klasy premium w Polsce…
We wcześniejszym wpisie o nowej Toyocie RAV4 wspominałem Wam, że uczestniczyłem w takiej nietypowej prezentacji tego samochodu. Nietypowej, ponieważ nie była to, jak zazwyczaj, prezentacja dla dziennikarzy motoryzacyjnych, ale dla inluencerów z całej Europy. Czyli osób, które na co dzień nie macają plastików w samochodach i nie rozwodzą się nad układem kierowniczym. Za to ładnie przy nich wyglądają. To zupełnie odwrotnie niż ja.
Nie wiem, jak to się stało, że elementem, który zainteresował mnie najbardziej w nowym BMW X5 okazały się… podgrzewane i chłodzone uchwyty na kubki. Skoro jednak tak się stało, to stwierdziłem, że jako pierwszy w Polsce, a może i na...
Lexus RC pojawił się na rynku w 2014 roku. Na początku października 2018 roku zadebiutował model po faceliftingowych zmianach (MY2019). Ja tymczasem wziąłem w obroty ustępującą wersję w odmianie F Sport z oznaczeniem 300. I zdałem sobie sprawę, że przegapiłem moment, w którym Lexus zmienił oznaczenie z 200t na 300. Eh, ten marketing.
Staram się, ale nie daję rady regularnie publikować dziennikowych wpisów. Teoretycznie powinny pojawiać się co trzy dni, a w praktyce... sami widzicie. Ale nic to, dzienniki PremiumMoto jeszcze nie zginęły. Dzisiaj będzie o samochodzie, który z premium nie ma nic wspólnego, ale sądzę, że może zainteresować tych z Was, którzy szukają niedrogiego środka transportu do miasta. To najmniejszy i najtańszy model Forda. Nazywa się Ka+, a w wersji, którą dla Was przetestowałem można uznać, że to nawet Ka++.
Ford Fiesta Vignale to samochód miejski, ale z grupy tych nieco większych samochodów do miasta. Pod względem gabarytów konkuruje z Seatem Ibizą czy Renault Clio, ale jeśli weźmiemy pod uwagę cenę odmiany Vignale, to konkurentów możemy szukać również wśród MINI czy Audi. Czy zatem Fiesta Vignale może być tańszą alternatywą dla miejskiego samochodu klasy premium.