Reklama nie kłamie. BMW faktycznie daje radość z jazdy. Nawet jeżeli mówimy o modelu, który pozornie jest zaprzeczeniem radości. Z jazdy, a nawet z życia. Duży, ciężki sedan, z dieslem pod maską. Na dodatek z napędem na obie osie. Nudy? Niekoniecznie. BMW 535d xDrive dostarcza radości pod dostatkiem i to nie tylko z jazdy