Lexus RC pojawił się na rynku w 2014 roku. Na początku października 2018 roku zadebiutował model po faceliftingowych zmianach (MY2019). Ja tymczasem wziąłem w obroty ustępującą wersję w odmianie F Sport z oznaczeniem 300. I zdałem sobie sprawę, że przegapiłem moment, w którym Lexus zmienił oznaczenie z 200t na 300. Eh, ten marketing.
Lexusa RC miałem już okazję testować jakieś dwa lata temu (chociaż nie wiem, dlaczego data publikacji testu to 2017 rok). Była to wersja 200t F Sport. Napisałem wówczas, że Lexus RC nie jest samochodem sportowym. To raczej stylowe coupe do przemierzania kontynentu. Po kolejnych kilku tysiącach kilometrów w RC 300 F Sport podtrzymuję tę opinię.
Pisałem też, że gdy patrzę na RC F Sport, to mam ochotę zagryzać pięść. W sensie, że taki ładny jest. Cóż, RC F Sport nadal prezentuje się „odjazdowo”, ale Lexus naprawdę dobrze „odmłodził” RC. Na tyle dobrze, że po obejrzeniu zdjęć nowego RC, ten obecny przestał mi się już podobać. Czekam na nowego.
Wspominałem również, że „gdybym miał do wyboru Audi A5 S line, BMW serii 4 z dodatkami M i RC F Sport, bez namysłu brałbym „Lexa”. W chwili obecnej, patrząc na ustępujący model, wolałbym jednak A5 S Line. Możliwe, że to się ponownie zmieni, kiedy pojeżdżę nowym (czyt. odświeżonym) RC.
Niezależnie od rocznika nadal pozostaję wielkim fanem Lexusa RC F (tutaj zobaczysz ekskluzywną galerię RC F-a na trasie Trnasfogarskiej).
Pooglądaj Lexusa RC 300 F Sport
Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej o RC, to odsyłam Was do testu, a tych, którzy wolą oglądać niż czytać zostawiam z poniższą galerią RC 300 F Sport. Jak wspomniałem, wygląd to jego mocna strona, dlatego warto na niego chwilę popatrzyć.
Skąd te zdjęcia RC 300 F Sport?
Po dłuższej przerwie wziąłem do ręki aparat. Aparat testowy, a jak. Olympus. Zamontowałem do niego obiektyw za równowartość elektrycznego szyberdachu w RC (5 tys. zł) i trochę popstrykałem. I stwierdziłem, że fotografowanie tych samochodów daje mi równie dużo frajdy, co pisanie o nich (i jeżdżenie ofkors). A że jedno i drugie (i jeżdżenie ofkros) wychodzi mi równie słabo, to teraz mam dylemat, na której z czynności najlepiej się skoncentrować w nadchodzącym 2019 roku.