Przejażdżka wokół słynnego niemieckiego toru Nürburgring to gratka dla amatorów motoryzacji, jednak z różnych względów nie każdemu jest dane jej doświadczyć. Usługa Ring Taxi oferowana przez BMW i Jaguara może stanowić rozwiązanie problemu. Zobaczcie co oferują obaj producenci?
Wiele osób uważa, że kółko wokół mierzącej 20,8 km Pętli Północnej Nürburgringu należy do tych doświadczeń życiu każdego fana motoryzacji, które po prostu trzeba przeżyć. Ponadto, któż nie chciałby pochwalić się przed znajomymi w pubie, że pokonał okrążenie najdłuższego toru wyścigowego świata?
Na przeszkodzie stoi jednak wiele rzeczy, na czele ze środkiem transportu. Jazda nawet po najwspanialszym torze świata za kierownicą rodzinnego sedana z dieslem pod maską trochę przypomina wędrówkę na giewont w klapkach. Niby można, ale przecież nie do końca o to chodzi.
Nawet jeśli dysponujemy odpowiednim pojazdem, pojawia się problem umiejętności i znajomości toru. ‘Ring znają bowiem dobrze tylko nieliczni. Co więcej, każdego roku na tym wymagającym obiekcie ginie od 3 do 12 osób (dane niemieckiej policji, zarządca toru nie podaje oficjalnych statystyk), co źle wróży niedoświadczonym kierowcom.
Nürburgring pełen atrakcji
Nürburgring to już niemal motoryzacyjny park rozrywki, oferujący entuzjastom motoryzacji mnóstwo rozmaitych atrakcji z adrenaliną w roli głównej. Treningi driftu, trackday’e, szkolenia wyścigowe, a nawet gokarty i quady. Świetne miejsce na weekendowy czy wakacyjny wypad. Na oficjalnej stronie toru www.nuerburgring.de/ znajdziecie wszelkie informacje pomocne w zaplanowaniu niezapomnianych przeżyć.
W jaki sposób można zatem uporać się z tymi niedogodnościami, nie spędzając każdej chwili na niemieckim torze i nie wydając fortuny na nowe opony i paliwo? Otóż można skorzystać z usług „Ring Taxi” BMW bądź Jaguara. Obaj producenci oferują przejażdżkę na miejscu pasażera w szybkich odmianach swoich sedanów, prowadzonych przez doświadczonych i dobrze zaznajomionych z trasą kierowców.
Auta pełniące funkcję Ring Taxi to BMW M5 i Jaguar XJ Supersport. Oba to czterodrzwiowe sedany, oba są napędzane silnikami V8, oba mają ponad 500 KM i oba są w stanie zabrać na pokład (poza kierowcą) trzech pasażerów. BMW jest jednak szybsze – zostało bowiem wyposażone w pakiet M Drivers Package. W rezultacie jego 560-konne V8 z dwiema turbinami jest w stanie rozpędzić auto do 305 km/h. Jaguar nie należy jednak do powolnych – 510-konne, 5-litrowe V8 z kompresorem wystarcza, aby auto mogło pędzić 280 km/h. Podobnie ma się rzecz z przyspieszeniem od 0 do 100 km/h – w BMW trwa ono 4,4 s, w Jaguarze – 4,7 sekundy. We wnętrzu jaguara można się jednak poczuć jak w namiastce torowej maszyny. W miejsce klubowych foteli ze standardowego auta, pasażerowie Ring Taxi siedzą w sportowych „kubełkach”, przypięci czteropunktową uprzężą. Ponadto, o ich bezpieczeństwo dba klatka bezpieczeństwa – zupełnie jak w wyścigówce.
Usługa u BMW kosztuje 216 euro i można ją zamawiać pod tym adresem. Jeśli towarzyszy nam dwójka znajomych, koszty można podzielić między sobą. Brytyjczycy nie ujawnili, ile kosztuje przejażdżka na pokładzie XJ. Jeśli jednak czujecie się na siłach i dysponujecie odpowiednim autem, zawsze możecie zmierzyć się z ‘Ringiem samemu. Jedno okrążenie kosztuje 26 euro (ok. 110 zł), tor jest otwarty dla gości od poniedziałku do soboty wieczorami, a w niedzielę – przez cały dzień.
Obcowanie z „Zielonym Piekłem”, jak często nazywany jest Nürburgring, ma swoją cenę. Uśmiechy na twarzach pasażerów wiezionych M5 poprzedniej generacji, które możecie zobaczyć na poniższym filmie, potwierdzają, że jest ona w stu procentach uzasadniona.
Tekst: Mateusz Klimek
Źródło: BMW, Jaguar, nurburgring.de