Nową tradycją na PremiumMoto.pl jest coroczne podsumowanie wyników sprzedaży (pierwszych rejestracji) samochodów luksusowych oraz supersamochodów w Polsce. Spójrzmy zatem, jak w 2019 roku w naszym kraju radziły sobie Ferrari, Bentley, Aston Martin, Rolls-Royce, Lamborghini oraz McLaren. Które z tych marek mogą zaliczyć rok do udanych i jakie modele rządzą w segmencie samochodów luksusowych?
Na początek muszę wyjaśnić dwie (a może nawet trzy) istotne kwestie, abyś mógł trafniej zinterpretować przedstawione tu statystyki.
Samochody luksusowe vs premium
Po pierwsze: luksus to nie premium, a premium to nie luksus i warto o tym pamiętać nie tylko przy okazji analiz rynku samochodów osobowych. O ile przynależność konkretnych modeli do segmentu premium lub luksusowego jest dosyć względna, o tyle w przypadku marek sprawa jest jasna.
Do marek luksusowych zaliczam(y):
- Bentleya
- McLarena
- Astona Martina
- Lamborghini
- Ferrari
- Rolls-Royce’a
Tak jak wspomniałem, w przypadku konkretnych modeli podział na premium i luksus jest już bardziej umowny. Bo czy 12-cylindrowe BMW M760Li albo z pełnym doposażeniem i z ceną przekraczającą milion złotych zaliczymy jeszcze do premium czy już do luksusu? Według mnie takie BMW to już segment luksusowy. Podobnie w przypadku bogato skonfigurowanych, najmocniejszych odmian Porsche Panamery czy 911 GT2 RS.
Takich rozterek nie ma natomiast w przypadku samochodów od wyżej wymienionych marek luksusowych. Nawet najtańsze modele od Astona Marina czy Bentleya z pewnością zaliczymy do samochodów luksusowych, do których wliczamy również supersamochody.
Dlatego, budując model rynku samochodów luksusowych, przyjąłem założenie, że do tego segmentu zaliczam wszystkie auta od marek luksusowych lecz nie biorę nawet najdroższych modeli marek premium. To założenie ogólnie stosowane przez instytucje analityczne oraz Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR.
Więcej na temat tego, które samochody są premium i dlaczego oraz czym dokładnie różni się premium od luksusu, znajdziesz w moim ebooku „Premium Feel”.
Ferrari, Rolls-Royce, Lamborghini, itp. w Polsce – dane rejestracji
Po drugie: w przypadku tego typu samochodów do przedstawionych wyników (statystyk pierwszych rejestracji pochodzących z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców via Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR) należy podchodzić z pewną rezerwą. Wynika to z faktu, że takie auta często są rejestrowane poza Polską, a część z tych zarejestrowanych w kraju wyjeżdża za granicę. W związku z tym statystyki z pewnością nie oddają w 100 proc. supersamochodowego i luksusowego krajobrazu naszych dróg, a ten przedstawia się nieco bardziej kolorowo niż wykresy. Tak czy inaczej, to najlepsze i najbardziej precyzyjne statystyki, jakimi dysponujemy.
Ograniczona dostępność samochodów luksusowych
Po trzecie: w segmencie samochodów luksusowych statystyki sprzedaży w pewnym stopniu kształtuje również ograniczona podaż (ograniczona dostępność) większości modeli oraz długi czas oczekiwania. Inaczej mówiąc: zapewne zarejestrowalibyśmy znacznie więcej Urusów czy Continentali, gdyby tylko dało się je w Polsce zamówić.
Skoro formalności mamy za sobą, przejdźmy do konkretów.
Zobacz też: czym jeżdżą zamożni Polacy – rozmowa z warszawskim carspotterem
Jak sobie radzą samochody marek luksusowych w Polsce?
Ubiegłoroczna analizy wyników sprzedaży samochodów luksusowych napawała optymizmem. W 2018 roku odnotowaliśmy 100 proc. wzrost rejestracji w tym segmencie względem roku 2017. A jak było w 2019?
Cóż, nie można powiedzieć, aby tendencja wzrostowa się utrzymała. O ile w 2018 roku zarejestrowaliśmy łącznie 165 samochodów od Bentleya, McLarena, Astona Martina, Lamborghini, Ferrari i Rolls-Royce’a, to w 2019 roku wynik poprawiliśmy, ale… jedynie o dwa egzemplarze. A brak wzrostu to tak naprawdę spadek.
Jedną z przyczyn takiego zastoju mogło być wejście w życie 1. stycznia 2019 roku nowych przepisów podatkowych. Według tych przepisów całą wartość zapłaconych rat leasingowych można rozliczyć w kosztach jedynie dla samochodów do wartości 150 000 zł (kwota netto + VAT niepodlegający odliczeniu). Wcześniej takiego limitu nie było. Zakup samochodu za ponad 1 mln zł (bo o takich tutaj mowa) przestał więc tak skutecznie jak dotychczas generować koszty.
Ranking samochodowych marek luksusowych w Polsce w 2019 roku
Spójrzmy, jak radziły sobie Aston Martin, McLaren, Rolls-Royce, Ferrari, Lamborghini oraz Bentley w Polsce w 2019 roku.
Jak widać, największym zainteresowaniem w Polsce cieszy się Bentley. Podobnie było w 2018 i 2017 roku. Co ciekawe, to wcale nie SUV (czyli nie Bentayga) zapracował na wynik Bentleya.
Wśród 53 zarejestrowanych w Polsce egzemplarzy mamy aż 43 Continentale i tylko 10 sztuk Bentaygi. Swoją drogą, nieco dziwi tak słaby wynik Bentaygi, szczególnie, jeśli spojrzymy na to, co dzieje się po sąsiedzku, u Lamborghini.
Bo u Lamborghini zgodnie z przewidywaniami – zarówno w Polsce, jak i na całym świecie – rządzi Urus. I mimo drugiego miejsca w rankingu marek luksusowych, to zdecydowanie Lamborghini dzięki Urusowi jest największym wygranym 2019 roku w segmencie samochodów luksusowych.
Lamborghini w Polsce samych tylko Urusów sprzedało tyle, co McLaren, Aston i Rolls-Royce łącznie wszystkich samochodów. Spośród 46 zarejestrowanych w Polsce egzemplarzy Lamborghini zarejestrowaliśmy 30 egzemplarzy Urusa.
A to prowadzi nas do rankingu modeli.
Ranking modeli samochodów luksusowych w Polsce w 2019 roku
Pora zatem spojrzeć na zbiorczy ranking wszystkich modeli samochodów luksusowych i supersamochodów zarejestrowanych w Polsce w 2019 roku.
Królem luksusu w Polsce okazuje się (już nie taki) nowy Bentley Continental GT (40 rejestracji tej odmiany), czyli 635-konne coupe z silnikiem W12.
Na drugim miejscu równie nowy Urus – 650-konny SUV napędzany podwójnie doładowanym 4-litrowym V8.
Trzecie miejsce dla Huracana, czyli supersamochodu od Lamborghini. Na dodatek 10 na 12 zarejestrowanych egzemplarzy to najbardziej hardcorowe odmiany Performante z 5,2-litrowym V10 o mocy 640 KM.
Czwarte miejsce dla SUV-a od Bentleya, czyli Bentaygi. 9 na 10 egzemplarzy to słabsze benzynowe odmiany napędzane 4-litrowym, podwójnie doładowanym V8 o mocy 550 KM.
TOP 5 zamyka Ferrari Portofino, czyli najtańsze Ferrari w ofercie i wstęp do świata tej marki. Portofino ma 600 KM z (prawie) 4-litrowego, doładowanego V8.
Ceny modeli z pierwszej piątki zestawiłem w tabeli.
Najpopularniejszy model w najpopularniejszej wersji | Cena wg. oficjalnego cennika (z naciskiem na „od”) |
Bentley Continental GT | od 1,05 mln zł |
Lamborghini Urus | od 1,02 mln zł |
Lamborghini Huracan Performante | od 1,18 mln zł |
Bentley Bentayga V8 | od 900 tys. zł |
Ferrari Portofino | od 982 tys. zł |
Marki samochodów luksusowych w Polsce 2015-2019
Spójrzmy na wykres spadków i wzrostów sprzedaży dla poszczególnych marek na przestrzeni lat.
McLaren rozkręca się w Polsce. Oficjalne przedstawicielstwo tej marki otworzyło się w naszym kraju dopiero w sierpniu 2018 roku i działa prężnie. Nieco gorszy rok dla Bentleya, Rolls-Royce’a i Astona Martina. Ferrari stabilnie.
Co przyniesie 2020 rok dla samochodów marek luksusowych w Polsce?
Przede wszystkim nowego SUV-a od Astona Martina, czyli DBX. Podobnie jak Urus w Lamborghini, DBX powinien przynajmniej podwoić sprzedaż Astona Martina. Podejrzewam też, że w 2020 roku Urus zgarnie jeszcze więcej zamówień niż do tej pory i wskoczy na pierwsze miejsce w rankingu najpopularniejszych.
Na chwilę obecną, do końca lutego 2020 mamy po 6 rejestracji dla Bentleya i Lamborghini, 5 dla Ferrari, 3 dla McLarena oraz jedną rejestracje Rolls-Royce’a i są to wyniki lepsze niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
To chyba tyle. Jeśli nasuwają Ci się dodatkowe wnioski, to zapraszam do dzielenia się nimi w komentarzach.
Zdjęcia: carspotter Carlos92. Więcej zdjęć luksusowych samochodów z naszych dróg znajdziesz na jego profilu.
Więcej o samochodach – tych droższych i tych jeszcze droższych – opowiadam na bieżąco na Instagramie. Zapraszam.
Dla wytrwałych, którzy dotarli aż tutaj mam gratisowe wykresy w bardziej przejrzystej i interaktywnej formie. Enjoy!