Koniec roku 2015 oznacza (nieco opóźnione) zamknięcie grudniowych dzienników PremiumMoto.pl. W piątej już części dzienników przybliżyłem Wam najbardziej palące kwestię związane z zawodem dziennikarza motoryzacyjnego. Dowiecie się, skąd brać fury do testów, kto płaci za paliwo i co się dzieje, jak się taką furę testową uszkodzi. Nie zapomnijcie przeczytać też apdejtu o najważniejszych rzeczach w życiu człowieka. Miłej lektury.
Czy Jeep Grand Cherokee może być premium? Zdecydowanie tak, jeżeli mówimy o najbogatszej wersji wyposażenia Overland Summit za ponad 300 tys. zł z pełnym terenowym „pakietem” Quadra-Drive II. Oszczędny, 3-litrowy diesel V6 o mocy 250 KM z 8-biegowym automatem ZF, pneumatyczne zawieszanie, świetne wyciszenie dobrze wykonanej kabiny oraz wyjątkowe zdolności terenowe. Grand Cherokee Overland Summit wywarł na nas bardzo pozytywne wrażenie. A jak wypadł na zdjęciach? Oceńcie sami.
Piątek, 30 września 1956 roku zwiastował 24-letniemu Jamesowi Deanowi początek pięknego weekendu. Aktor zakończył zdjęcia na planie Olbrzyma – swojego trzeciego filmu – i przestała obowiązywać go klauzula „no racing” zawarta w kontrakcie. Aktor popędził zatem w kierunku warsztatu Competition Motors w północnej części Hollywood, gdzie czekało na niego nowe Porsche 550 Spyder. Kilka godzin później Dean już nie żył, ale jego Porsche straszy do dziś.
Pośród licznych systemów asystujących, jakie znajdziemy we współczesnych samochodach zaledwie garstka faktycznie jest w stanie efektywnie wspomagać kierowcę w prowadzeniu. Jednym z takich systemów jest asystent jazdy nocnej. Jak działa, czy faktycznie sprawia, że po zmroku stajesz się lepszym kierowcą i czy warto za niego dopłacić? Przekonajcie się.
Listopad za nami. Tradycyjnie więc oddaje w Wasze ręce kolejną odsłonę dzienników PremiumMoto.pl. Dowiecie się z niej w czym 20-letnie Audi A4 jest lesze od nowego Audi A4, w czym hybrydowy Mercedes klasy C jest lepszy i gorszy od wysokoprężnego Mercedesa klasy C i dlaczego samochody testowe są zazwyczaj doposażone do granic przyzwoitości. Przeczytacie też opinię Tomasza Czopika (exclusive dla PremiumMoto) na temat Lexusa RC F, moją opinię na temat Civica Tourer i jeszcze kilka ciekawych rzeczy. Zapraszam.
Jeden dziennikarz coś palnie, a potem reszta powtarza. Ponadto Clarkson, testując RC F-a, nawet nie potrafił odpowiednio ustawić elektroniki. RC F po wciśnięciu odpowiednich przycisków zmienia się w real BMW killer – stwierdził Ben Collins podczas polskiej prezentacji japońskiego coupe. A jak jest w rzeczywistości? Zapraszam na test Lexusa RC F w wersji Carbon.
Klasa biznes rządzi się własnymi prawami. Nie tylko w przypadku linii lotniczych, lecz także w motoryzacji. Jeżeli dysponujesz odpowiednimi środkami, to samochody marek premium ugoszczą Cię prawdziwymi luksusami. Za dopłatą możesz mieć wszystko, od gwiazdek w podsufitce przez skórę z merynosów na fotelach po kieliszki do szampana za prawie 20 tys. zł.
Niestety nie mogę tu napisać wszystkiego, co bym chciał, bo by mnie zamknęli. I tak napisałem więcej, niż powinienem. Temat jest kontrowersyjny, nieetyczny i pewnie spotka się z niezrozumieniem wśród pewnej grupy kierowców. Z pewnością jednak część z Was będzie dobrze wiedzieć, o czym piszę. A rzecz będzie o sprawdzonym sposobie na senność za kierownicą, o którym żaden ekspert bezpiecznej jazdy Wam nie powie. I nie chodzi tu o narkotyki.
Za kulisami PremiumMoto.pl, czyli o tym, co dzieje się na blogu, kiedy na blogu nie dzieje się nic. Bo dzieje się dużo, a wpisy na stronie głównej to jedynie esencja tych wydarzeń. Stay tuned & #stayPremium.
Hamulec w podłogę, gwałtowny skręt, dudnienie ABS-u, uderzenie, huk, wybuch poduszek, kolejne uderzenie, cisza... Deska rozdzielcza błyszczy niczym choinka, czuję charakterystyczny zapach gazu z poduszek, stoję w poprzek pasa, ktoś mówi coś do mnie po angielsku. Nie jest dobrze...