Nowe Renault Clio to doskonały materiał na bestseller w segmencie B, a dla francuskiej firmy szansa na najbardziej przełomowy model w jej historii. Na rynku debiutuje właśnie czwarta generacja tego modelu.
Nowe Renault Clio to przede wszystkim rewolucja stylistyczna. Auto ma działać na zmysły, być zauważalne i sprawiać, że zakochujemy się w nim od pierwszego wejrzenia. W Clio IV zaszły duże zmiany tak z zewnątrz jaki i we wnętrzu.
Auto ma wyjątkowo dynamiczne proporcje (jest dłuższe, szersze i niższe od poprzednika), a wyrafinowane przetłocznia i kształt reflektorów nadają francuskiemu hatchbackowi wdzięku i urody. Clio dostępne jest jedynie w wersji 5-drzwiowej, ale zmyślnie ukryte klamki tylnych drzwi sprawiają, że auto wygląda niczym 3-drzwiowy samochód o sportowym charakterze. Dbałość i dopracowanie detali to ogromny atut tego samochodu. Co ciekawe i ważne – możemy jeszcze dodatkowo podkreślić indywidualność auta – ma wiele możliwości personalizacji (np. naklejki na dach, kolorowe listwy boczne).
We wnętrzu jest nie mniej ciekawie, poza tym funkcjonalnie, elegancko, sportowo, na miarę dzisiejszych czasów. Pozbawiona przycisków konsola sprawia wrażenie wyjątkowo prostej i nowoczesnej, a pokrętła i przyciski zastępują ekran dotykowy wtopiony w czarny, lśniący plastik konsoli centralnej.
System zwany R-link to prawdziwy multimedialny kombajn. Jego podstawowe funkcje można rozszerzyć instalując nowe aplikacje ze specjalnego sklepu Renault R-Link Store. Jedna z aplikacji pozwala na przykład na wybór czterech różnych, sportowych dźwięków silnika, które będą „tłoczone” do samochodu przez głośniki w pełnej synchronizacji z ruchami pedału gazu.
Kierownica wykończona jasnym plastikiem w „groszki” prezentuje się bardzo atrakcyjnie, a ciekawa tablica wskaźników za nią to jedna z największych, jakie są stosowane w autach tej klasy. I coś specjalnego dla pań: największy w samochodach osobowych wskaźnik paliwa. Podobała się nam również wysoka pozycja za kierownicą i ilość miejsca dla pasażerów siedzących z tylu.
Większy rozstaw osi i szerszy rozstaw kół niż w poprzedniej generacji nie tylko zapewniają komfortową ilość miejsca dla 4 dorosłych osób, ale i 300 litrów na ich bagaże (1146 l po złożeniu oparć). Bagażnik jest nie tylko bardzo pojemny, ale niezwykle funkcjonalny: ma wyjątkowo regularne kształty i niezbyt wysoki próg załadunku.
Kolejnym elementem francuskiego „mieszczucha” zasługującym na pochwałę jest zawieszenie. Konstruktorzy Renault poważnie podeszli do jego zestrojenia, dzięki czemu auto bardzo dobrze radzi sobie z zakrętami, a przy tym skutecznie pochłania nierówności nawierzchni.
Nowe Renault Clio to nie tylko doskonałe trzymanie się drogi i komfort układu jezdnego ale także silniki które pod względem zużycia paliwa i emisji CO2, stanowią jedną z najlepszych ofert na rynku silników wysokoprężnych.
Clio zdobyło 5 gwiazdek w testach Euro NCAP i to według nowych zasad przyznawania tej oceny. W 2012 roku Euro NCAP brało pod uwagę 4 kryteria oceny: ochronę dorosłych, dzieci, pieszych oraz ocenę systemów wspomagania prowadzenia. Oceniania jest wersja najsłabiej wyposażona w systemy podnoszące bezpieczeństwo.
Najtańsza wersja Clio: Authnetique 1,2 16 V 75 KM kosztuje 40 950 PLN, za najdroższą wersję Dynamique Energy dCi 90 trzeba zapłacic 61 250 PLN.
Tekst: Anna Lubertowicz
Zdjęcia: Renault
