Motocykle 125 cm3 (na prawo jazdy kategorii B) – mają do 15 KM mocy, przyzwoite osiągi, znikome, nawet w porównaniu z samochodami miejskimi, zużycie paliwa, prędkość maksymalną około 125 km/h i niską cenę zakupu. To sprawia, że motocykle 125 cm3 są niezwykle atrakcyjnym środkiem transportu do miasta. Zanim jednak się na taki sprzęt zdecydujesz, musisz zadać sobie kilka pytań… na które już odpowiedziałem.
Jesteś tutaj, bo pewnie przymierzasz się do zakupu motocykla o pojemności 125 cm3, chcesz sprawnie przemieszczać się po mieście i słyszałeś, że taka stodwudziestkapiątka to całkiem niezła opcja. Znajdujesz się na etapie, na którym sam byłem kilka miesięcy temu. Wówczas brakowało mi rzeczowej i merytorycznej odpowiedzi na pytania, które rodziły się w mojej głowie przez zakupem motocykla.Koniec końców motocykla nie kupiłem, ale czuję się na siłach, żeby odpowiedzieć na kilka ważnych pytań, bo przetestowałem już mnóstwo motocykli 125 cm3. Będę tu często odnosił się to Suzuki GSX-S125, bo sporo na niej jeździłem, a poza tym to bardzo ciekawa nowość w tej klasie na rok 2018. Zaczynamy.
Czy na motocyklu o pojemności 125 cm3 mogę pojechać w trasę?
Jeżeli masz w sobie pierwiastek masochisty, to możesz próbować. Generalnie na dystansie kilkudziesięciu kilometrów nie będzie tragedii, jeżeli wybierzesz mniej ruchliwe drogi. Jeśli jednak szukasz maszyny do codziennych, kilkunastokilometrowych dojazdów do miasta, to nie polecam. Umęczysz się i Ty, i motocykl.
Wiem, co mówię, bo wiele motocykli o pojemności 125 cm3 testowałem w trasie. Na GSX-SR125 pojechałem z Warszawy do Łodzi i z powrotem. Jakoś się udało, ale nie jest to rzecz, którą chętnie powtórzę. W dodatku wyprzedzenie samochodu jadącego powyżej 60 km/h na motocyklu 125 cm3 trwa zdecydowanie za długo, aby nazwać je bezpiecznym.
Oczywiście, znajdą się tacy, którzy napiszą, że motocykl 125 w trasie jest super i nic więcej nie potrzeba. Ale ja bym im nie wierzył i trzymał się od takich osób z daleka.
Czy motocykle 125 cm3 nadają się na autostradę?
Nie. Zdecydowanie odradzam. Motocykl o mocy do 15 KM rozpędzi się do około 120 km/h. Na sportowych stodwudziestkachpiątkach, takich jak Suzuki GSX-R125 czy GSX-S125, może wyciągniesz te 130 km/h, jeżeli ważysz nie więcej niż 80 kg, ale to już na odcięciu.
Dlatego raczej nie zapuszczałbym się motocyklem 125 cm3 na autostradę, chyba że masz zamiar ciąć pasem awaryjnym. Wiadomo, jeśli się uprzesz, przejedziesz z Warszawy do Poznania. I pewnie znajdą się tacy, którzy tak robią. Ale ja… trzymałbym się od takich osób z daleka.
Czy motor 125 cm3 jest bezpieczny?
Cóż, motocykl generalnie nie należy do najbezpieczniejszych środków transportu, ale spośród wszystkich motocykli to te z silnikiem o pojemności 125 cm3 są najbezpieczniejsze. Szczególnie jeżeli korzystasz z takiej stodwudziestkipiątki zgodnie z przeznaczeniem, czyli w mieście. Po prostu nie rozwiniesz na niej zabójczych prędkości, nawet jeżeli jesteś prawdziwym piratem drogowym. No i znacznie łatwiej nad nią zapanujesz. Poza miastem może robić się niebezpiecznie, bo – patrz pkt. 1.
Czy motor 125 cm3 wystarczy do miasta?
I tak, i nie. Te 15 KM przy motocyklu ważącym jakieś 133 kg (parametry mojego Suzuki GSX-S125) są wystarczające, aby na światłach zostawić wszystkich kierowców w tyle. Do 70 km/h idzie jak burza, tzn. szybciej niż słabsze samochody.
W miejskim zakresie prędkości motocykl 125 cm3 sprawdza się bardzo dobrze. Problem w tym, że szybko zaczyna brakować Ci mocy. Czujesz niedostatek, a w dłuższej perspektywie rozgoryczenie przeciętnymi osiągami. Generalnie stodwudziestkapiątka pozwala sprawnie się przemieszczać, ale chciałbyś więcej.
Ile palą motocykle 125 cm3 w mieście?
Czego byś nie robił, to współczesny motocykl o pojemności 125 cm3 nie powinien spalić więcej niż 3 l/100 km. Ale to już naprawdę przy piłowaniu do odcinki. Do rozmaitych wyliczeń zazwyczaj przyjmuje się średnią właśnie na tym poziomie, jednak zazwyczaj oscyluje ona w okolicach 2,5 l/100 km. Na trasie, kiedy chcesz utrzymać średnią około 90 km/h, zużycie paliwa może wzrosnąć do 3,5–4 l/100 km.
Jak szybko pojedzie motocykl 125 cm3?
Mnie na GSX-S125 udało się rozbujać do ponad 130 km/h. Ale GSX-S125 jest jednym z najszybszych motocykli 125 na rynku. 120 km/h to bezpieczna estymacja.
Czy na 125 będę wyglądał jak motocyklista, czy jak parówa?
Dużo zależy od tego, jaki motocykl wybierzesz no i od Twoich gabarytów. Są stodwudziestkipiątki na których będziesz wyglądał, jakbyś dosiadał psa. Szczególnie, kiedy ubierzesz obszerną kurtkę motocyklową i kask. Ale są stodwudziestkipiątki, na których będziesz wyglądał całkiem poważnie. Nawet jeśli podobnie jak ja masz te 190 cm wzrostu.
Według mnie Suzuki są obecnie jednymi z najlepiej wyglądających motocykli na prawo jazdy kategorii B, na których będziesz prezentował się godnie.
Czy lepiej wybrać motocykl 125 cm3, czy skuter?
Sam się zastanawiam. Z pewnością na skuterze będziesz przemieszczał się równie sprawnie, ale wygodniej. W dodatku skuter ma bagażnik i automatyczną skrzynię, a motocykl nie. Z drugiej strony na dobrej stodwudziestcepiątce możesz już myśleć o zaimponowaniu dziewczynie, która nie zna się na motocyklach. A na skuterze raczej nie, nawet jeśli to Burgman.
Tak na „koniec dnia” wybór zależy od Twoich preferencji i oczekiwań wobec indywidualnego środka transportu do miasta. Wybierając między skuterem a motocyklem, wybierasz między sercem a rozumem, lifestylem a pragmatyzmem.
Chyba że masz nietypowy dylemat i wybierasz między skuterem o pojemności większej niż 125 cm3 i motocyklem 125 – wówczas mocny skuter może być całkiem dobrą alternatywą.
Czy 15 KM i 125 cm3 to nie za mało?
To zależy. W ujęciu ogólnym – tak, 125 cm3 to za mało, szczególnie jeżeli duży z ciebie chłop. Po dwóch dniach jazdy zaczynasz czuć niedostatek. Chociaż jeśli się postarasz, to i na stodwudziestcepiątce możesz stracić prawo jazdy.
125 cm3 i 13–15 KM wystarcza, ale musisz liczyć się z odczuciem niedosytu, nawet jeśli jedyne dwa kółka, jakie do tej pory miałeś, były napędzane siłą mięśni. Oczywiście taki motocykl na prawo jazdy kategorii B zawsze możesz delikatnie stuningować, ale to i tak niewiele pomoże.
Czy motocykl na prawo jazdy kategorii B jest szybszy od typowego samochodu miejskiego?
Przy rozpędzaniu do 50–70 km/h, owszem, jest szybszy, jeżeli sprawnie ruszysz spod świateł. Przez tydzień testu Suzuki GSX-R125 na każdych światłach zostawiałem wszystkich w tyle. Doganiali mnie dopiero po chwili, kiedy już zbliżałem się do 60 km/h. Masz szansę w starciu z kierowcami słabszych samochodów, ale żeby ją wykorzystać, musisz odkręcać do oporu. W ogóle korzystanie z gazu w motocyklu 125 cm3 jest raczej zerojedynkowe.
Czy na prawo jazdy kategorii B mogę pojechać na tor?
Zdecydowanie. Chociaż ponownie – sporo zależy od tego, jaki motocykl wybierzesz. Jeżeli np. Suzuki GSX-S125 albo taką Yamahę YZF-R125 czy dowolnego sporta, to śmiało, wpadaj na tor. Nawet w kombinezonie nie będziesz wyglądał jak pozer.
Oba modele Suzuki testowaliśmy razem z kolegami dziennikarzami od motocykli na torze i wszyscy byli bardzo pozytywnie zaskoczeni dojrzałą postawą tych maszyn w sportowej jeździe. Koledzy nawet schodzili na kolano, a i ja – w trampkach i jeansach – bawiłem się całkiem nieźle.
Jakie motocykle 125 cm3 są najlepsze?
Nie mam pojęcia. Pod względem osiągów i rozwiązań wszystkie są podobne. Dlatego nie przejmowałbym się zbytnio detalami. Wybrałbym taki, który mi się podoba i – że tak ujmę – najsilniej rezonuje z moim poczuciem estetyki. I muszę przyznać, że obie stodwudziestkipiątki od Suzuki robią to całkiem dobrze. Ale jest też taki Scrambler od Rometa, no i genialny Mondial.
Wybór 125 jest obecnie ogromny. Są ścigacze, bobery, scramblery, cafe racery i brzydkie truchła – co tylko sobie zamarzysz. Z pewnością znajdziesz model, który sprawi, że będziesz na niego wsiadał i patrzył z przyjemnością. Dopilnuj jedynie, aby moc wpisana w dowodzie rejestracyjnym nie przekraczała 11 kW. W innym przypadku nie będziesz mógł jeździć na prawie jazdy kategorii B. Na stronie Jednoslad.pl znalazłem przykładową ofertę rozmaitych nowych motocykli 125 cm3. Wybór w cenie do 10 tys. zł jest całkiem spory.
Jakie motocykle 125 cm3 wybrać?
A skąd ja mam to wiedzieć? Mam natomiast kilka wskazówek w kwestii wyboru. Po pierwsze olałbym wszelkie rankingi motocykli 125. Bardzo szybko się dezaktualizują, bo z roku na rok przybywa ciekawych maszyn o tej pojemności.
Poza tym, jak wspomniałem wyżej, wszystkie motocykle pod względem parametrów i rozwiązań technicznych są zbliżone do siebie. Nawet jeśli się czymś różnią, to są to niuanse, których raczej nie odczujesz w codziennej jeździe. Zalecałbym jedynie, żeby wybrany przez Ciebie motocykl posiadał ABS, bo ABS faktycznie się przydaje.
Według mnie przy wyborze najważniejsze jest dobre rozeznanie rynku i aktualnej oferty. A potem wybór takiego motocykla, na którego widok reagujesz podobnie jak na widok zdjęcia modelki na Instagramie. Czyli takiego, który po prostu Cię kręci. Kolejnym krokiem powinno być przeczytanie/obejrzenie 1–2 testów tego motocykla, żeby upewnić się, że nie jest jakoś koncertowo spartolony. Jazda próbna? Zawsze lepiej, ale obejdzie się bez niej.
Motocykl na prawo jazdy kategorii B – chiński czy markowy?
Obecnie nie obawiałbym się motocykli 125 cm3 z Chin. Owszem, jeszcze kilka lat temu nie bez powodu „chinole” nie cieszyły się dobrą opinią. Teraz jakość znacząco poszła do przodu i motocykle 125 cm3 z chińską metką wcale nie są takie złe. Oczywiście, wykonanie będzie gorsze niż w takim Suzuki czy Aprilli, ale niższa cena to usprawiedliwi. Dlatego jeżeli spodobał Ci się jakiś motocykl 125 z Chin, to nie widzę problemu, żeby go kupić (roczniki 2016+).
Czy na motocyklu 125 cm3 zrobię sobie krzywdę?
Wracamy do pytania o bezpieczeństwo. Jak się postarasz, to na pewno Ci się uda. Sęk w tym, że trzeba się postarać, żeby zrobić sobie krzywdę na studwiedziestcepiątce. W przypadku większych pojemności nie trzeba się specjalnie starać. Statystyki jednak pokazują, że kierowcy motocykli na prawo jazdy kategorii B żyją długo i szczęśliwie.
Jeżeli nie masz pewności, to ochronna odzież motocyklowa potrafi być bardzo stylowa i dyskretna, chociaż wtedy nigdy nie jest tania.
Czy kierowcy będą traktować mnie poważnie?
Sam częściej jestem kierowcą niż motocyklistą. I gdy widzę gościa na motocyklu 125 cm3, to jest dla mnie takim samym motocyklistą jak ten na Hayabusie. Kierowcy raczej nie rozróżniają klasy motocykli. Jeżeli ustępują, to ustępują wszystkim, a jeżeli nie, to nie ma znaczenia, na czym jedziesz. Rozróżniają natomiast skuterzystów (jest takie słowo?) od motocyklistów. I Ci na skuterach często są traktowani mniej poważnie.
Podczas tygodniowego testu Suzuki GSX-S125, jak i innych stodwudziestekpiątek nie odczułem, żeby kierowcy traktowali mnie jak gorszy sort motocyklisty. A nie byłem nawet ubrany jak motocyklista. Na trasie do Łodzi wszyscy grzecznie zjeżdżali, tak samo jak w mieście. Muszę jednak zaznaczyć, że w moim GSX-S125 był zamontowany wyjątkowo poważnie brzmiący tłumik Yoshimury.
Czy motocykle o pojemności 125 cm3 się opłacają?
Według mnie tak. Tak jak wspomniałem, poruszanie się nim nie kosztuje wiele. Tak naprawdę wychodzi porównywalnie z komunikacją miejską. Motocykl 125 to najszybszy z najtańszych środków transportu w mieście. Ubezpieczenie to koszt od 150 do 500 zł rocznie, co w przeliczeniu na miesiąc nie jest wielką kwotą. Paliwo również stanowi marginalny wydatek. Tankujesz za 50 zł i śmigasz po mieście przez tydzień. Nie stoisz w korkach, nie zatrzymujesz się na przystankach. Zyskujesz więc czas. A czas to również bardzo cenna sprawa.
Motocykle 125 cm3 – jak zacząć, przyspieszona instrukcja obsługi
A kiedy już zdecydujesz się na motocykl o pojemności 125 cm3 i będą to Twoje pierwsze dwa kółka napędzane benzyną, to przed pierwszą przejażdżką polecam obejrzeć jeden z licznych poradników na YouTube. Ten poniżej jest według mnie jednym z lepszych.
Nie znalazłeś odpowiedzi na nurtujące Cię pytanie dotyczące motocykla o pojemności 125 cm3? Zadaj je w komentarzu. Żadne nie zostanie bez odpowiedzi.
