Nowe Infiniti Q50 ma w sobie tyle elektroniki, że potrafi prowadzić się samo. Nad bezpieczeństwem czuwa cała armia elektronicznych asystentów, a kierownica pozbawiona mechanicznego połączenia z kołami przedniej osi nie rusza się nawet, gdy auto skręca. Tydzień obcowania z Infiniti Q50 skłonił mnie do pewnych refleksji
Życie, a właściwie prestiżowy portal What Car? zweryfikował to, o czym pisaliśmy przy okazji testu hybrydowego Leuxsa GS300h. Testerzy What Car? dowiedli, że najsłabsza odmiana hybrydowego napędu Lexusa pod względem zużycia paliwa w realnych warunkach faktycznie dorównuje dwulitrowym dieslom konkurencji
Pora na nasz kolejny test z cyklu "tego nie musisz wiedzieć o...". Tym razem zgłębiamy i weryfikujemy marketingowe tajemnice Infiniti Q50 (hybrydy i diesla). Za chwilę dowiesz się rzeczy, których nie znajdziesz w "zwykłych" testach Q50. Rzeczy, które poza ludźmi z działu PR Infiniti wie niewiele osób. Bo to fakty, których wiedzieć nie trzeba, chociaż warto sypnąć nimi w rozmowie z sąsiadem...
Internet w samochodzie to nie przyszłość. To teraźniejszość. Szczególnie w samochodach segmentu premium. I jak na razie nie ma w tym nic złego. Weźmy na przykład takie Audi i usługi Audi Connect. Po połączeniu z siecią Audi staje się najbardziej zaawansowanym punktem informacji turystycznej na świecie. Zobaczcie sami
W Infiniti Q50 możesz wybrać, czy wycieraczki po użyciu spryskiwacza zetrą resztki po chwili przerwy, możesz ustawić nie tylko moc wspomagania, ale również szybkość reakcji kół na ruchy kierownicy. Możesz zadecydować, jak oporny będzie pedał gazu pod Twoją stopą, dostosować jeden z ośmiu parametrów pracy kamery cofania, czułość i głośność sonaru czy wybrać, które z trzynastu parametrów będą prezentowane na wyświetlaczu komputera pokładowego. W skrócie, w Infiniti Q50 możesz wszystko... ustawić.
Jazda na luzie kojarzy się najczęściej kierowcami, którzy są adresatami niewybrednych inwektyw ze strony innych użytkowników drogi. Obecnie jednak coraz...
Dokładnie 29 kwietnia 2014 roku Ferrari zniosło embargo na materiały z pierwszych jazd testowych hybrydowym LaFerrari. Czy dziennikarze doszukali się jakichś wad w wartym ponad 1,3 mln euro Ferrari? Czy mieli jakieś zastrzeżenia do auta, które reprezentuje wszystko, czego do tej pory Ferrari nauczyło się o tworzeniu samochodów drogowych i wyścigowych?
Tegoroczny, 84. Międzynarodowy Salon Samochodowy w Genewie nie obfitował w tak spektakularne premiery, jak zeszłoroczna edycja. W tym roku zamiast hybrydowych supersamochodów dominowały premiery istotne dla masowego odbiorcy.
Subaru niedawno pochwaliło się nowym WRX STI. Japończykom momentalnie oberwało się za zbytnie upodobnienie STI do Evo. Przez te żarciki umknęło wiele szczegółów, którymi nowe STI różni się od poprzednika. Czas na krótką lekcję od pana, który wie o tym "produkcie" wszystko
Wciąż oficjalnie nie wiemy, w jakim czasie McLaren P1 jest w stanie pokonać północną pętlę Nurburgring. Dowiedzieliśmy się natomiast, że Brytyjczycy potrafią robić świetne wideo o zmaganiach swojego supersamochodu z Zielonym Piekłem. Zobaczcie sami.