Nie będę ukrywał, że mam sentyment do Infiniti QX70 (aka FX), ale postaram się być obiektywny. Właśnie dla podkreślenia tego obiektywizmu już na początku zaznaczę, że QX70 nie jest zbyt praktyczne, nie jest też przesadnie oszczędne i ma nieco przestarzałe multimedia. Posiada jednak szereg zalet, dzięki którym nadal jest niezwykle atrakcyjnym SUV-em. Największą z nich jest wolnossące V6 pod maską!
Nowe Infiniti Q50 ma w sobie tyle elektroniki, że potrafi prowadzić się samo. Nad bezpieczeństwem czuwa cała armia elektronicznych asystentów, a kierownica pozbawiona mechanicznego połączenia z kołami przedniej osi nie rusza się nawet, gdy auto skręca. Tydzień obcowania z Infiniti Q50 skłonił mnie do pewnych refleksji
Pora na nasz kolejny test z cyklu "tego nie musisz wiedzieć o...". Tym razem zgłębiamy i weryfikujemy marketingowe tajemnice Infiniti Q50 (hybrydy i diesla). Za chwilę dowiesz się rzeczy, których nie znajdziesz w "zwykłych" testach Q50. Rzeczy, które poza ludźmi z działu PR Infiniti wie niewiele osób. Bo to fakty, których wiedzieć nie trzeba, chociaż warto sypnąć nimi w rozmowie z sąsiadem...
Nie posiada mechanicznego połączenia między kołami przedniej osi a kierownicą, ma za to 3,5-litrowe V6, silnik elektryczny, napęd na wszystkie koła i łącznie ponad 360 KM. Do "setki" przyspiesza w 5,4 s i kosztuje około 230 tys. zł. Co? Bohater poniższej galerii - Infiniti Q50S hybrid
W Infiniti Q50 możesz wybrać, czy wycieraczki po użyciu spryskiwacza zetrą resztki po chwili przerwy, możesz ustawić nie tylko moc wspomagania, ale również szybkość reakcji kół na ruchy kierownicy. Możesz zadecydować, jak oporny będzie pedał gazu pod Twoją stopą, dostosować jeden z ośmiu parametrów pracy kamery cofania, czułość i głośność sonaru czy wybrać, które z trzynastu parametrów będą prezentowane na wyświetlaczu komputera pokładowego. W skrócie, w Infiniti Q50 możesz wszystko... ustawić.
Infiniti FX z 3-litrowym, 238-konnym silnikiem Diesla pod maską to wciąż jeden z najbardziej usportowionych SUV-ów na rynku. Doskonały napęd na wszystkie koła, skręta tylna oś oraz adaptacyjne amortyzatory sprawiają, że 2,2-tonowy FX rozprawia się z zakrętami z gracją limuzyny. Zapraszamy do galerii jednego z 500 egzemplarzy z limitowanej edycji Black and White.
Wyobrażacie sobie coś pomiędzy Audi Q3 a A3? Kompaktowy crossover, ale jedynie delikatnie muśnięty off-roadową stylizacją? To nowa nisza, którą już niebawem stworzy Infiniti. Zapowiedzią tego jest koncepcyjny model Q30, który zobaczymy we wrześniu, na salonie we Frankfurcie.
Zobaczcie jak mistrza świata Formuły 1 Sebastian Vettel radzi sobie w walce wręcz. Vettel nie tylko doskonale zna Kung Fu, ale posiada również nadprzyrodzone zdolności... chociaż o tym akurat wiemy. W filmie pomaga mu Celina Jade - holywoodzka aktora, modelka i mistrzyni sztuk walki - w jednej osobie! Zobaczcie "Drive Of The Dragon" oraz materiał z produkcji tego sympatycznego filmu.