Opuszczone i zapomniane tory wyścigowe, podobnie jak supersamochody, posiadają duszę, historie pełne wzlotów i upadków, umiejętność wzbudzania emocji i kreowania niezapomnianych przeżyć. Zobaczcie niesamowity film pod patronatem RedBulla, na którym supersamochód mknie po zapomnianym torze.
Większość torów wyścigowych bardzo dzielnie znosi próbę czasu. Trwają jeszcze długo po tym, jak przestaną być areną zmagań kierowców. Tak jest w przypadku toru Terramar w Hiszpanii nieopodal Barcelony. To drugi po Brooklands, najstarszy tor w Europie.
Został skonstruowany w 1922, a jego budowa zajęła jedynie 300 dni! Był użytkowany zaledwie 3 lata, po czym został opuszczony i właściwie zapomniany.
Jednak całkiem niedawno przypomnieli sobie o nim dwaj znakomici kierowcy – Carlos Sains oraz Miguel Molina (DTM). Wzięli ze sobą Audi R8 LMS (a właściwie wielkie skrzydło z przyczepionym do R8) i dali mu wycisk na pochylonych pod kątem 60 stopni (sześćdziesięciu!) zakrętach toru. Nawierzchnia Terramar jest już nieco zniszczona i nierówna, dlatego Audi sporo czasu spędziło… w powietrzu.
Zobaczcie to dzieło sztuki i poczujcie atmosferę opuszczonego toru wyścigowego.
