BMW 230i M Sport może nie jest najszybszą odmianą BMW serii 2, ani też tą najbardziej sportową. Jednak według mnie idealnie wpisuje się w hasło „radość z jazdy”. Wpisuje się do tego stopnia, że 230i M Sport z dodatkami M Performance chętnie postawiłbym w swoim garażu. Co mnie tak urzekło w tym samochodzie? Zapraszam na test i wrażenia z jazdy.
Niedawno uświadomiłem sobie, że minęło już ponad 10 lat odkąd zacząłem testować samochody. Przez ten czas każdego miesiąca (z drobnymi przerwami) przynajmniej na kilka dni, a najczęściej na tydzień, przesiadam się do nowego modelu. Średnio w miesiącu są ich 2 lub 3. Aż boję się policzyć, ile się tego nazbierało.Zmieniając samochody tak często, można w miarę trafnie i szybko ocenić każdy z nich. Równie łatwo można stwierdzić, na ile charakterystyka danego samochodu odpowiada twoim preferencjom i wpisuje się w twoje oczekiwania. Wiecie, jak w każdej innej robocie, doświadczenie robi swoje.
Rzadko jest tak, że jakiś samochód testowy od razu przypada mi do gustu w takim stopniu, żebym już po kilku minutach jazdy mógł stwierdzić: o tak, to jest to, takiego mógłbym mieć. Niedawno jednak miałem okazję „potestować” BMW 230i M Sport z dodatkami M Performance…
252 KM i 350 Nm przenoszone na tylną oś i opony 225/35 R19 sprawiają, że taka 230i potrafi kąsać i dać do zrozumienia, że lepiej, abym trzymał obie ręce na kierownicy.
BMW 230i M Sport – to nie jest zwykła „dwójka”
Już po kilku szybszych zakrętach poczułem, że wartość współczynnika „to jest to” znacząco przekracza próg, powyżej którego samochód robi się interesujący. W BMW 230i M Performance po prostu wszystko do siebie pasowało i tworzyło idealną, harmonijną całość. Było dokładnie takie, jak oczekuję od sportowego coupé, którego z przyjemnością używałbym na co dzień.
Czerwone BMW 230i w wersji M Sport podkręcone dodatkami M Performance już samym wyglądem zdradza, że nie jest „zwyczajną” dwójką. A ja jestem prosty chłopak i chciałbym, żeby mój niewielki samochód, na który wyłożyłem ponad 200 tys. zł (!), albo wykładam ponad 3 tys. zł miesięcznie przez 3 lata (przy 25 proc. wpłacie własnej) przynajmniej trochę wyróżniał się na ulicy. Może nie tak bardzo jak żółty Mustang V8 za podobną cenę, ale jednak.
Na pewno nie idealny, z oponami o profilu 35 momentami zbyt twardy i z pewnością nie każdemu przypadnie do gustu. Dla mnie jednak tak skonfigurowane 230i M Sport z dodatkami M Performance to jedno z najciekawszych BMW!
BMW 230i M Sport – co ciekawego we wnętrzu?
Wnętrze 230i M Sport również skutecznie pobudziło moje emocje i dorzuca swoje trzy grosze do odczucia „to jest to”. Jedynym słabym punktem według mnie są tutaj sportowe fotele. Swoją funkcję spełniają z powodzeniem, ale pokryte czarną skórą nie wyglądają zbyt efektownie. Foteli mógłbym pozazdrościć kolegom, którzy wożą się Audi S3 czy Mercem CLA45. A przecież nie po to wydawałem tyle na samochód, żeby teraz zazdrościć. Koledzy jednak mogliby mi pozazdrościć tej Alcantary na desce rozdzielczej z wyhaftowanym napisem M Perfromance i elementów ozdobnych z surowego włókna węglowego. Świetna kompozycja.
Od razu czuję, że BMW 230i M Performance to samochód dla kierowcy. Na to odczucie składa się wiele elementów. Przede wszystkim pozycja za kierownicą – dokładnie taka, jakiej bym oczekiwał. Siedzę niżej niż w konkurentach od Mercedesa i Audi. A to momentalnie przekłada się na bardziej sportowe odczucia. W rękach ściskam gruby wieniec kierownicy o niewielkiej średnicy. Kabina mnie otacza, otula i daje poczucie siedzenia w samochodzie o sportowym charakterze. Czuję, że… „to jest to”. Miejsce z tyłu? Bagażnik? Eee, no są.
BMW 230i M Sport – za kierownicą
Jedziemy. 230i oznacza, że pod maską mam 4-cylindrową jednostkę benzynową. To jeden z najlepszych czterocylindrowców na rynku. W moim idealnym BMW 230i M Sport spiąłbym go chyba z manualna skrzynią. Ale ten 8-biegowy, sportowy automat za 9 tys. zł również mnie przekonuje. Genialne jest to, jak jego charakterystyka zmienia się w zależności od wybranego trybu jazdy. W Eco i Comfort pracuje płynnie i spokojnie. W Sport każdej zmianie biegów towarzyszy delikatny, ale wyczuwalny „kopniak” w plecy. Taka praca znakomicie podsyca wrażenia dynamiki i agresji. To jest to!
A może wolisz BMW serii 2 w wersji kabrio?
Wróćmy do silnika. Mój samochód nie powinien być czterokołowym odpowiednikiem ciepłych klusek. Musi potrafić podnieść ciśnienie i pokazać pazura. Musi potrafić wierzgnąć, nastraszyć mnie oraz dać do zrozumienia, że jeżeli go zlekceważę, to nie będzie wesoło. Dokładnie takie jest 230i M Sport.
Wiadomo, 230i to nie jest szczyt osiągów, jakie możemy mieć w serii 2. Jest jeszcze 240i, no i M2. Ale one zdają się aż zbyt szybkie na drogi publiczne. Tymczasem osiągi 230i są w zupełności wystarczające do cieszenia się jazdą, a przede wszystkim idealnie komponują się z charakterystyką zawieszenia, układu kierowniczego i zdolnościami trakcyjnymi samochodu.
252 KM i 350 Nm przenoszone na tylną oś i opony 225/35 R19 sprawiają, że taka 230i potrafi kąsać i dać do zrozumienia, że lepiej, abym trzymał obie ręce na kierownicy. Po odłączaniu systemów nie trzeba wiele, żeby zrobić sobie krzywdę. Szczególnie na mokrej nawierzchni, kiedy trakcja tylnej osi ucieka nawet na 3 biegu. Jednocześnie, kiedy chcesz, możesz w pełni wykorzystać cały potencjał drzemiący w 230i. Nawet na drodze. I będzie Cię to kosztować mniej niż w znacznie bardziej paliwożernym, sześciocylindrowym 240i.
Test BMW 230i M Sport – idealna konfiguracja
Na deser prowadzenie. Dopełnienie emocjonującej całości. Bezpośredni, niezbyt mocno wspomagany (opcjonalny sportowy) układ kierowniczy i zawieszenie (sportowe M) – czuć, że są tu po to, aby dawać mi frajdę z przeciążeń oraz prawdziwie męską zabawę. Wciskam gaz, szybka redukcja o kilka przełożeń, silnik całkiem rasowo warczy. Wszystko zdaje się pracować niezwykle spójnie, reakcje są precyzyjne, 230i podąża za moją ręką i pozostaje neutralny, z lekką tendencją do delikatnej nadsterowności. Po prostu angażujący. Kompletny. Na pewno nie idealny, z oponami o profilu 35 momentami zbyt twardy i z pewnością nie każdemu przypadnie do gustu. Dla mnie jednak tak skonfigurowane 230i M Sport z dodatkami M Performance to jedno z najciekawszych BMW!
BMW 230i i co dalej?
Jak wspomniałem, 230i M Sport jest w zupełności wystarczające do cieszenia się jazdą, ale… Nic nie poradzę, zaostrzyło apetyt i ciekawość na wrażenia, jakie może zaoferować znacznie mocniejsze i bardziej hardcorowe M2. Dlatego następnego dnia po oddaniu 230i umówiłem się na test M2.
I tak, kiedy myślę sobie, że już wystarczy tego testowania i trzeba wziąć się za jakąś poważną robotę, by zarobić na własne 230i i M4 (nie mówię tutaj o BMW), to w kalendarzu testowym pojawiają się maszyny, które sprawiają, że nie tak łatwo zrezygnować z tego zajęcia…
BMW 230i – dane techniczne
Silnik | Benzynowy, turbo, 4-cylindrowy |
Pojemność w | 1998 cm³ |
Moc | 252 KM przy 5200 obr./min |
Maksymalny moment obrotowy | 350 przy 1450-4800 obr./min |
Skrzynia biegów | Automatyczna, opcjonalna przekładnia sportowa (pojedyncze sprzęgło), 8-biegowa |
Zawieszenie | Kolumny MacPherson z przodu, wielowahacz z tyłu. Opcjonalne sportowe zawieszenie M obniżone o 10 mm. W opcji również zawieszenie adaptacyjne. |
Masy | |
Masa własna | 1505 kg |
Dopuszczalna masa całkowita | 1935 kg |
Ładowność | 510 kg |
Osiągi | |
Prędkość maksymalna | 250 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 5,6 s |
Wymiary i pojemności | |
Długość / Szerokość / Wysokość | 4432 mm / 1774 mm / 1418 mm |
Rozstaw osi | 2690 mm |
Poj. Bagażnika | 390 l |
Poj. Zbiornika paliwa | 52 l |
Zużycie paliwa (wg producenta) | |
Miasto | 7,4 l/100 km |
Trasa | 5,1 l/100 km |
Mieszany | 5,8 l/100 km |
Zużycie paliwa w teście | |
Trasa | 6,8 l/100 km |
Miasto | 10 l/100 km |
Cena 230i od | 170 900 zł |
Cena egzemplarza testowego | 226 tys. zł |
Przykładowe finansowanie tego BMW 230i M Sport w BMW Comfort Lease
Parametry finansowania można dobrać wedle indywidualnych preferencji. Opłata wstępna od 0% do 35%, okres finansowania 24-60 miesięcy, wartość końcowa uzależniona od długości okresu finansowania oraz deklarowanego, średniorocznego przebiegu w kilometrach.
Cena z wyposażeniem dodatkowym | 226 149,00 zł |
Opłata wstępna | 25,00 % |
Opłata wstępna | 56 537,25 zł |
Okres leasingu | 36 miesiące |
Deklarowany średnioroczny przebieg | 20 000 km |
Gwarantowana wartość końcowa | 35,57 % |
Gwarantowana wartość końcowa | 80 440,95 zł |
Miesięczna rata brutto | 3 276,52 zł |
Zobacz testy innych modeli BMW na PremiumMoto.pl