Lexus LC spotkał się z niezwykle ciepłym przyjęciem wśród dziennikarzy motoryzacyjnych i entuzjastów samochodów. Wszyscy, którzy mieli okazję poznać LC, zachwycają się designem nadwozia, dopracowanym wnętrzem oraz brzmieniem silnika V8. A jak jest w rzeczywistości? Czy Lexus LC (LC500 i LC500h) faktycznie zasługuje na takie uznanie? Dokładnie to dla Was sprawdziłem. Zapraszam na test i opinię na temat Lexusa LC500 i LC500h.
LC był jednym z największych wyzwań dla inżynierów Lexusa w prawie 30-letniej historii marki. Wraz z kilkoma dziennikarzami z Polski na wymagających drogach greckiej wyspy Rodos sprawdziłem, jak Lexus poradził sobie z tym wyzwaniem. Wrażeniami z jazdy podzielę się z Wami w osobnym wpisie. Tutaj chciałem pokazać Wam wyjątkowe zdjęcia, które powstały przy okazji tych jazd testowych. Zobaczcie, jak prezentują się LC500 i LC500h w śródziemnomorskim anturażu.
Stało się już niemal tradycją, że Lexusy poddaję testom długodystansowym. Po prostu świetnie się nimi podróżuje, za dobrze, żeby zawracać sobie głowę granicami. Tym razem Lexusem RC 200t F Sport dotarłem na Kaunertaler Gletscherstrasse – piątą najwyżej położoną drogę w Europie. Przekonajcie się, jak RC 200t F Sport spisał się podczas tej wymagającej podróży.
Nie będę ukrywał, lubię podróżować Lexusami. Znakomite wyciszenie wnętrza, obszerne fotele, łatwość osiągania wysokich prędkości i nienarzucający się luksus sprawiają, że za kierownicą Lexusa łatwo się odprężyć. Podróżuje się tak dobrze, że czasami w poszukiwaniu plenerów na zdjęcia docieram w miejsca, w które dotrzeć zupełnie nie planowałem. Ponownie się zapędziłem w dość odległe strony. Tym razem nowym RX 450h F sport.
Elon Musk, twórca Tesla Motors, zapytany na jednej z konferencji prasowych o samochody na wodór stwierdził dosadnie, że to po prostu „bullshit”. Wypowiedź odbiła się szerokim echem i nie uszła uwadze Toyoty – marki odpowiedzialnej za stworzenie pierwszego na świecie, seryjnie produkowanego samochodu na wodór, czyli modelu Mirai. Jak Toyota zareagowała na słowa Muska?
Wsiadłem do hybrydowego Lexusa i wyruszyłem w Polskę, by sprawdzić ofertę kaw na stacjach benzynowych. Wypiłem mnóstwo kawy, drobiazgowo przeanalizowałem kawowe menu sieciowych stacji paliw i przygotowałem pierwsze w Polsce szczegółowe zestawienie oferty kącików kawowych na stacjach, aby wskazać Wam, gdzie najlepiej zatrzymać się na kawę w podróży. Zapraszam na Lexus Coffee Tour.
Jeden dziennikarz coś palnie, a potem reszta powtarza. Ponadto Clarkson, testując RC F-a, nawet nie potrafił odpowiednio ustawić elektroniki. RC F po wciśnięciu odpowiednich przycisków zmienia się w real BMW killer – stwierdził Ben Collins podczas polskiej prezentacji japońskiego coupe. A jak jest w rzeczywistości? Zapraszam na test Lexusa RC F w wersji Carbon.
Spektakularne samochody wymagają odpowiedniej oprawy. Dlatego Lexusa RC-F-a Carbon postanowiliśmy zabrać na Trasę Transfogarską. Dlaczego akurat tam. Bo na Transfogarskiej jeszcze nas nie było, a to jedna z pozycji obowiązkowych na mapie najlepszych dróg Europy. Przy okazji sprawdziliśmy kompetencje Lexusa RC-F jako luksusowego GT. Samochód wypadł znakomicie. A zdjęcia? Przekonajcie się.
Lexus NX przebojem wdarł się na polski rynek samochodów klasy premium i niespodziewanie szybko stał się bestsellerem w ofercie japońskiego producenta. Sprawdziliśmy tego kompaktowego SUV-a z trzema silnikami w jedynej słusznej wersji F sport i... trochę się rozczarowaliśmy. Zapraszamy na test Lexusa NX 300h.
Ośrodek doskonalenia techniki jazdy w Bednarach, kilka modeli Lexusów z RF C Carbon na czele, nielimitowana liczba opon, helikopter i szalejący Stig. Ot, prosty, chociaż nieco kosztowny, przepis na spektakularny plan zdjęciowy. Nie mogliśmy przegapić takiej okazji na kilka ciekawych ujęć. Zapraszamy do naszej galerii zdjęć z Lexus Driving Emotions 2015.